Pies, a małe dziecko asiaa90 |
2012-08-10 18:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jestem miłośniczką psów, trzymam jednego takiego małego słodkiego psiaka w domu w związku z tym moje pytanie - jak przygotować tego pieska, żeby dziecko nie dostało żadnych chorób od niego?
Wiadomo pierwsze co to odrobaczenie i pilnowanie by pcheł nie miało, pytanie czy coś jeszcze?
Mam tylko nadzieje, że moja córcia nie będzie miała alergii na sierść... :(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2012-08-10 18:55:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamikami
Tez mam psa w domu...i wcale nie jest maly hehe to pitbull amerykanski jestb czysty bo go kapie czesto..maz obcina paziki..do weterynarza chodzi regularnie..nie ma robakow..pchel..bardziej martwilam sie o bezpieczenstwo dla synka..ale juz nie mam obaw...a dziecku nic nie bedzie..jak bedzie go ciagal za uszy czy ogon..i bral rece do buzi..nie my jedyne mamy psiaki w domu..:)
(2012-08-10 19:16:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka
Jak się moja córka urodziła to nasz sznaucer miał pół roku. Był trzymany w domu, więc był czysty dodatkowo wszelkie badania itp. dodatkowym plusem było to, że nie ma sierści tylko włos. Jak przywiozłam małą do domu to wszyscy go odganiali, pies nie wiedział co się dzieje i zaczął nam wymiotować i źle się czół. Powiedziałam reszcie rodziny aby go zostawili i by mógł się przyzwyczaić do nowego członka rodziny. Stał się bardzo opiekuńczy, był lepszy niż elektroniczna niania. Kiedy tylko mała stęknęła w łóżeczku to on jako pierwszy leciał pod drzwi. Do dziś nie opuszcza małej na krok.

Czasami dziecko lepiej od małego przyzwyczajać do tego, co będzie miało na co dzień.
(2012-08-10 20:34:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga2009
Nasz sunia ma 4 lata. Jak przywiozłam małego ze szpitala Suzi go obwąchała liznęła po łapce i było ok. Później jak mały zaczął urzędowac na podłodze to uciekała przed nim. Teraz synek dzieli się z nią smakołykami typu herbatnik, biszkopt i są super przyjaciółmi. Nawet po swojemu graja w piłkę:)
(2012-08-11 08:21:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Pchły nie przechodzą na człowieka :) a odrobaczanie i szczepienie to podstawa:) ja mam małą suczkę też jestem milośniczką zwierząt zwłaszcza psów :) bardzo się baliśmy jak psinka zareaguje na bobasa...odpukać nie mieliśmy czym się martwić suczka w pełni Ją akceptuje.

Podobne pytania