Plamiąca nadżerka w ciąży asarielka |
2015-05-20 15:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, jakiś czas temu pisałam do Was z problemem niteczek krwi na wkładce. Obecnie jestem w 9 tygodniu ciąży. Dzisiaj byłam u lekarza i okazało się, że moja nadżerka (wcześniej malutka) baaaardzo się powiększyła i to z niej są te plamienia i niteczki krwi. Jednak lekarz powiedział, że poczekamy z leczeniem do "po porodzie", żeby nie zaszkodzić dziecku. Cytologię mam dobrą, więc podobno tak można. Miała któraś z Was takie "przeboje" w ciąży? kurcze, niby ufam swojemu lekarzowi, ale dziwne dla mnie jest że mam ignorować te wszystkie plamienia ;/ Podobno mogę je mieć do końca ciąży ;/

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2015-05-20 15:12:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
Skoro cytologia ok, to nie ma co panikować. Taki urok nadżerki, ze się plami :( rozumiem twoje obawy, bo jednak każde plamienie krwawienie w ciąży niepokoi. Nic nie zaszkodzi skonsultować się z innym ginem. Zawsze to dwie niezależne opinie będą.

Z tego co wiem w ciąży nie da się leczyć nadżerki, bo zwykle się ja wypala lub wymraża a zabieg inwazyjny. No albo podaje się hormony.
(2015-05-20 18:13:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
mam tak samo,delikatnie plamiłam i okazało się ze od nadżerki,na szczęście to nie groźne dla dziecka,dostałam globulki pimafucin,na razie zakaz współżycia. Plamień na razie nie mam,ale nie wiadomo jak będzie dalej.

Podobne pytania