Półpasiec w domu a niemowlę izaboo |
2014-11-24 23:29 (edytowano 2014-11-24 23:30)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziś się okazało, że moja mama, która na co dzień jest moją jedyną pomocą przy Wojtku ma półpaśca i ostro z tego powodu panikuje. Ja nigdy nie chorowałam na ospę, Wojtek jeszcze też nie :P Za bardzo się sytuacją nie przejmuję, gdyż jak mielibyśmy się zarazić to już w sumie po ptokach, w końcu zarażała przed pojawieniem się krost. Nie wiem jak jej przegadać kurde, a jak mi zwieje to przy tej pogodzie nawet do sklepu nie wyjdę przez min tydzień xD

Miałyście może taką sytuację?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2014-11-25 07:46:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Nie miałam.
Ale miałam i ospę jako dziecko i drugi raz, bardzo ostry przebieg jak się zarazilam od dziadka, który miał polpasca.
Jeżeli się zaraziliscie, to będzie wiadomo tak do 4 dni, choroba jest mocna zarazliwa.
Ale za to odporność na całe życie o ile nie przebiega jak u mnie w okresie dziecięcym zbyt łagodnie.
Na pewno obserwuj, zwłaszcza maluszka.
Jak się zaraziliscie to życzę łagodnego przejścia dla was obu.
(2014-11-25 12:27:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
ja miałam ospę mega mocną w wieku 20 lat i półpasiec 2 lata później tyle że mi wyszło 7 krostek i nie cierpiałam za bardzo , i tak jak dziewczyny piszą jak mieliście się zarazić to już to nastąpiło , nie panikuj ja się zaraziłam od siostrzeńca i pierwsze krostki wyszły mi po 2 tyg

Podobne pytania