2013-07-17 09:36
|
Hej. Od wczoraj mały ma gorączkę. Wieczorem 39,6 a dzis juz 40. Byliśmy na pogotowiu, dostaje regularnie czapki, które na godzinę lub 2 trochę pomagają a potem znów to samo. Synek jest bardzo apatatyczny, steka zamiast oddychać, bardzo płacze. Do tego rozwolnienie. Wiem, ze nie jesteście lekarzami ale pisze tu bo pewnie jesteście mi w stanie wiecej pomoc niż te "szpitalne konowaly". Zeby raczej wykluczyli( synek nie ma jescze żadnego zęba ale ponoć gorączka przy zębach jest max 38,5-39), poza tym nie wiedza, co mu jest. Kazali czekać, jak za 3 dni sie noc nie zmieni, mamy sie zgłosić. Żenada ogólnie! Czy któraś z was tak miała? Co to może być?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ma jakąś wysypkę, wymiotuję?? może załapał jakiegos wirusa, na biegunkę najlepsza smecta lub jagody ze słoiczka troszkę powinny ją zatrzymać... pojachałabym do innego szpitala bo ile moża walczyc z czopkami, a ile ma synek??
ah widzę ok 8mc...