Pomocy..., bo zwariuję :( - druga ciąża martynka1984 |
2012-03-05 16:58 (edytowano 2012-03-05 17:03)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny...pomóżcie, bo oszaleję :(...mam 2,5 rocznego synka i nie mogłam się zdecydować czy mieć drugie dziecko czy. Raz chciałam raz nie(wiem, że to głupie). W końcu przważyły wszystkie "za" i udało się w pierwszym miesiącu prób. Pierwszy test był negatywny i się zmartiwiłam, a grugi kilka dni po planowanej @ wyszedł poz. i się ucieszyłam, ale wieczorem wyłam, że nie chcę drugiego dziecka. Strasznie się boję. Najbardziej, że nie będę miała tyle miłości na I dziecka, że nie wytrzymam tego sychicznie i fizycznie. Czy wy też tak miałyście?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-03-05 17:03:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
moja przyjaciółka urodziła 1,5 miesiaca temu. też miała takie obawy, jak ty. najpierw płakała, ze nie może zajść w ciażę, a jak zaszła, to płakała, że nie starczy jej miłości dla drugiego dziecka, bo całą ma jej 4 letni synek. mówiłam jej w fazach zwątpienia, ze miłość się mnoży, nie dzieli, i faktycznie tak jest. kocha oboje równie mocno :)
(2012-03-05 17:04:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Miłości na pewno ci nie zabraknie a co do tego czy wytrzymasz psychicznie i fizycznie hmmm łatwo nie ma przy dwójce dzieciczków ale uśmiech wszystko ci wynagrodzi.Mało jest osób,które planują drugą ciążę,Ty planowałaś więc powinnaś łatwiej to znieś,bo ja osobiści po 7 latach szoku dostałam jak uwidziałam wynik z hcg,nie wiedziałam czy płakać czy śmiać się:)teraz z perspektywy 20 miesięcy powiem,że jest cudownie a jeszcze cudowniej będzie jak Lena bardziej usamodzielni się ,będzie więcej kontaktowa itd.
(2012-03-05 17:38:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984
Wiem, że dla Krzysia będzie fajnie jak będzie miał rodzeństwo i wiem też, że będzie je kochał. Ale mam obawy, że poczuje się odsunięty jeszcze jak będę w ciąży, bo nie będę mogła robić z nim rzeczy, które robiłam przed ciążą. Że mąż będzie chciał go ode mnie zabierać, i że będzie go na siłę chciał rostawiać u moich teściów, choć oni mają go gdzieś. Boję się też, że coś może być nie tak z dzieckiem i że nie będę miała wsparcia w mężu :(
(2012-03-05 18:37:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolciaaa
hej :) ja mam synka 3 letniego i tez raz chcialam dzidzie raz nie az wkoncu bylam gotowa przez rok czasu jakos nic na druga dzidzie nie wskazywalo az nagle w styczniu test wyszedl pozytywnie i naszla mnie nagle ochota na placz ze sobie nie poradze i ze nie bede umiala podzielic milosci pomiedy strsze a mlodsze dziecko teraz jestem w 12 tygodniu synek z dnia na dzien sie przyzwyczaja i teraz wiem ze podjelam wlasciwa decyzje i mam sily w sobie na tyle ze wiem ze dam rade :) i bede w stanie zapewnic miłosci jednemu i drugiemu po tyle samo
(2012-03-05 18:42:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
a może to będzie okazja do tego, by synek pogłębił więź z tatą? to dobry moment, by troszkę się "odkleił" od mamy. z tatą moze robić inne, równie ciekawe rzeczy, bardziej aktywne ruchowo, a z Tobą bardziej spokojne, nie wymagające tak wielkiego wysiłku. to dobry moment, by uczyć też dziecko empatii, by rozumiało, ze mama jest zmęczona, że nie może pewnych rzeczy robić, bo w brzuszku rośnie dzidzia.
banalnie to brzmi, ale nie martw się na zapas... obmyśl plan, co robić, by mały nie poczuł się odsuniety (porozmawiaj z mężem, czy z teściami, a może dobrym wyjściem byłoby posyłanie malucha na 4 godziny dziennie do złobka czy przedszkola), i go realizuj, jeśli będzie taka potrzeba. lepiej działać, niż dawać się opanować lękom :)
(2012-03-05 19:03:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
ja urodziłam córcie jak synek miał 2 latka i trzy miesiące nie martw się na pewno wystarczy Ci miłości dla dzieciaczków pamiętaj tylko żeby nie bać się i synka dopuszczać do prostych czynności przy niemowlaku kąpanie zmiana pieluszki posmarowanie pupy przytulać go i mówić że go kochasz i dzidzie też a jak będzie biło serduszko już w brzuszku to zabierz go na usg i tłumacz mu że to jego braciszek lub siostrzyczka będzie dobrze:)

Podobne pytania