Jak jest spina to się zdarzy, że usłyszy.

Kilka razy w kłótni.

Nigdy bym mu czegoś takiego nie poiedziała.

kiedyś mu tak powiedziałam, daaawno temu...teraz bym mu w najgorszej kłótni tak nie powiedziała.

niestety w kłótni się zdarzyło,ale później było mi ogromnie żal i wstyd,że tak powiedziałam

nie mówie mu takich rzeczy a on mi , nawet jak sie sprzeczamy .

jeszcze nie ale jak mnie wkurzy....to niewiadomo ;p generalnie my mowimy sobie rozne rzeczy krzycvzymy apotem sie z siebie smiejemy...tak jak dzis..czasem mam tylko go ochote udusic...ale to szczegoł..