Pozwolić mu czy nie? paramone |
2013-05-16 14:03 (edytowano 2013-05-16 14:04)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chodzi o męża,który sam od siebie chce być przy porodzie,a bardzo boi się krwi,strzykawek,zastrzyków?



Gdy widzi,że oglądam pobieranie krwi w telewizji,albo jakieś operacje to krzyczy,że mam to przełączyć,bo on nie może na to patrzeć.



Nie mogę mu nawet opowiedzieć o swoich badaniach,że np.mam siniaka po igle.



A on chce być przy porodzie... :/



Ostatnio czytałam artykuł wypowiadających się mężczyzn,że po przebytym porodzie rodzinnym brzydzą się swych kobiet. I mam mętlik w głowie,co zrobić... bo chciałabym żeby był ze mną,ale nie chcę aby miał jakiś uraz do mnie i do dziecka...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

31

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
dziecina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaz109
ewaz109
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun
sleepingsun
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo
kamm01xoxo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martini1986
martini1986
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013
luty2013
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20
natka20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka
dioksyneczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniaka
aniaka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
sarcia08
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92
happymum92
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrychaaa
patrychaaa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmoniczkaaaxx
xxmoniczkaaaxx
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elila89
elila89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
nowaja
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
carollina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22
rudzia22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith
lilith
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kassia022
kassia022
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula
netula

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.

(2013-05-16 14:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

dioksyneczka

Mój mąż był przy porodzie. Całe 18h - odkąd odeszły mi wody, do samego końca. Dzielnie się trzymał. Nie przeciął tylko pępowiny, bo się bał, że coś uszkodzi :P Widział wszystko... Mimo że kazałam stanąć mu z tyłu by mnie "tam" nie widział, to nie posłuchał, stał z przodu, widział jak mała wychodzi na świat, jak mnie później szyją... Obawiałam się niesamowicie naszego życia seksualnego po tym co widział...

Jednak przyjechałam do domu... I nie mógł wytrzymać, strasznie żal mu było, że jeszcze nie możemy  się kochać. Kochaliśmy się pierwszy raz 5 tyg po porodzie, i było cudownie. A pożąda mnie jeszcze bardziej niż wcześniej. Zapytany czy go nie obrzydzam po tym co widział, powiedział, żebym puknęła się w łeb, bo po tym co widział to stałam się dla niego jeszcze bardziej kobieca, dojrzalsza, tym samym bardziej seksowna... :)

A jego wsparcie przy porodzie - nieocenione, nie dałabym sobie bez niego rady!!!

(2013-05-16 14:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000

madziadioda000

Moj maz dwa.razy na widok krwi prawie zemdlal i tez chce byc przy porodzie. Nie zabraniam mu ale boje sie ze jak mi tam padnie to ja jeszcze gorzej bede sie stresowac ;/ najwyzej oboje wyjedziemy z porodowki na wozkach hehe
(2013-05-16 19:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmoniczkaaaxx

xxmoniczkaaaxx

Nie czytaj i nie sluchaj takich glupot. Moj niby tez sie boi.. ale kto to widzial ... Facet powinnien byc naszym oparciem w ciezkich chwilach.. To ma byc macho, a nie jakis tam wypierdek :P Nie sprzeciwiaj sie - pozwol ..  moze tak jak dziewczyny pisza, zapomni o swoich lekach :) Moj maz stanowczo zadeklarowal mi,ze bedzie ze mna rodzil :-) a co najlepsze, przetnie pepowine.. takze zabieram ze soba sole trzezwiace i oczekuje tego pieknego dnia :)

(2013-05-16 21:47) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

happymum92

mój ma to samo ze strzykawkami itd, a był przy porodzie i spisał się na medal ;))))

(2013-05-18 08:36) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula

netula

mój mąż z własnej woli był ze mną przy porodzie, szczerze myslałam, że nie da rady nie wierzyłam troszke w niego, ale był naprawdę dzielny, pomagał mi, przeciął pępowinę, porobił zdjęcia, pośmiał się z położnymi i musiał wracać do pracy jakby nigdy nic:) najlepiej gdy połozna kazała mu pomóc mi dociskać głowę, w sensie, że do klatki, a ten mnie łapał za czoło i do oparcia przycisnął hehehe

 

gdy rodziłam połozna opowiadała nam historię, w sumie mężowi, ja się starałam słuchać:) że kiedyś im facet przy porodzie zemdlał, tak że rąbnął głową o szafke i go na chirurgie musieli zabrać:)

Podobne pytania