Praca w domu asiuleqq |
2011-11-24 08:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam;)
Czy któraś z mam może pracuje w domu ? Znacie jakąś firmę sprawdzoną ? Która mnie nie wystawi ? Nie mogę iść obecnie do pracy bo nie ma kto się dzidzią zająć i myślam o pracy w domu. Wiadomo kokosów nie zarobie ale zawsze coś.

1
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2011-11-24 09:27:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgta
Ja obecnie jestem w 37 tyg. ciąży i pracuję w SigmaPro7. Firma jest sprawdzona. Otrzymujesz najpierw możliwość przetestowania, czy forma pracy Ci będzie odpowiadać (okres próbny 2 tyg.) a następnie przechodzisz na umowę - zlecenie. Z jednej strony praca jest prosta, bo wystarczy umieścić kilkanaście ogłoszeń dziennie na portalach internetowych, z drugiej strony wymaga troszkę zaangażowania i czasu, żeby osiągnąć odpowiednie efekty.
Jest to firma pośrednicząca w sprzedaży abonamentów medycznych - też fajna sprawa, bo już niedługo będzie można zrezygnować ze składki na ubezpieczenie medyczne i przejść na leczenie prywatne. A tu w cenie miesięcznego abonamentu można mieć dostęp do nielimitowanej liczby wizyt u lekarzy ogólnych i specjalistów, badań laboratoryjnych, diagnostycznych... i wielu innych... bez ograniczeń terytorialnych - w całej Polsce jest już ponad 1000 placówek.

Napisz do mnie na [email protected] a przekażę Ci szczegółowe informacje.

Zapraszam też na moją stronkę www.pakietymedyczne.net.pl
(2011-11-24 11:17:31) cytuj
Gość
Ja też pracuję z domu, ale "na swoim". Po macierzyńskim zwolniłam się z firmy i założyłam swoją działalność z zakresu marketingu i public relations. Mam jednego partnera strategicznego na dłuższą metę i dodatkowo łapię małe zlecenia. Pracuje głównie przez internet i telefon, choć zdarzają sie też spotkania, wtedy muszę się zgrać z mężem. Dodatkowo wieczorami udzielam korków z polskiego do matury. Kokosów nie zarabiam, ale mam swoje "kieszonkowe" i nie o wszystkich wydatkach musi wiedzieć mąż:P zresztą tu akurat nie o "kokosy" chodziło, bo dla mnie wychowanie syna (a jestem akurat w drugiej ciąży, więc - dzieci) jest sprawą priorytetową i dla nich jestem gotowa zrezygnować z kariery zawodowej na jakiś czas.
(2011-11-24 11:42:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgta
O składaniu długopisów nasłuchałam się wiele krytycznych opowieści... ale ponieważ firmy nie znam, trudno powiedzieć.. Ja bym się tym nie zajęła... ;P
(2011-11-24 11:56:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq
Niby wszystko pięknie napisane. Różne są na tej stronie oferty. Min. adresowanie kopert, sklejanie ramek itd. Kurcze nie wiem. Też się boję oszustów. Nie chcę mieć później problemów, ale pieniądze by się przydały. Zwłaszcza teraz bo niedługo na swoje idziemy.
(2011-11-24 12:12:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgta
Zaczniesz na własne ryzyko... Na stronie nie ma podanego żadnego nr tel. KRS firmy, żadnych dodatkowych danych... W razie nie otrzymania kasy, niewiele możesz zrobić... wysyłać maile z pytaniami i ponagleniami?
(2011-11-24 16:12:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26
Aby otrzymać pierwszą przesyłkę wraz z dokumentami i pełną ofertą należy przelać kwotę 15 złotych na konto bankowe wskazane w zakładce Kontakt. W ciągu 72 godzin od zaksięgowania kwoty na koncie przesyłka zostaje wysłana do nadawcy.

a propos waszych długopisów. Jest to ściema, przelewacie 15 zł na podane konto i słuch zaginął... Normalna metoda naciągactwa. Już raz się nacięłam na taką ofertę. Zasada jest prosta. Za wykonywaną pracę nie ty płacisz, a pracodawca. Więc z jakiej niby to racji masz przelać im kase??? Jest to oszustwo na małą kwotę. Pomyślcie ilu ludzi daje się złapać tu 15 zł, tam 15 zł i wychodzi niezła sumka.... zwykłe skurwielstwo nie dajcie się nabrać!!!
(2011-11-24 22:41:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq
No właśnie zapytałam wujka google co sądzi o tej stronie i jednak nie będę sie na to pisać ;). Więc nadal pozostaje problem jak mogę dorobić i jednocześnie nie opuszczać dzidzi. Zupełnie mi brakuje pomysłu. Przeglądam neta, różne oferty, strony ale jak narazie wyniki marne. Poszperam jeszcze dzisiaj w nocy, bo coś czuje że córcia nie da mi dzisiaj pospać. Co chwilę się budzi...cóż uroki ząbkowania ;)

Podobne pytania