Problem brzuszkowy mojego syneczka waterwax |
2013-05-26 22:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój synek ma 7 tygodni i płacze przy każdej kupce. Karmię go piersią i kupki są luźne, więc nie jest to problem zaparć. Problem jest o tyle uciążliwy, że najczęściej zaczyna robić kupkę podczas karmienia i niestety nie dojada do końca.

Czy któraś z Was miała może podobny problem?
Czy znalazłyście na to sposób, bo my już chyba próbowaliśmy wszystkiego?
Kiedy ten problem się skończy?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1

Odpowiedzi

(2013-05-26 22:56:53 - edytowano 2013-05-26 22:57:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Jeżeli problem jest stały i towarzyszy kazdej kupce, to jest to najprawdopodobniej dyschezja niemowlęca. Poczytaj sobie o niej na necie, np. w wikipedii. Ogólnie jest tak, że malutkiedzieci muszą się wszystkiego nauczyc, między innymi trawienia i wydalania. A początkowo zamiat \"wyciskac\" \"zaciskają\" stąd problemy. Moja córka to miało i zaczęło mijac w 3mż, w 4 już w sumie nie miała tego problemu. Ale pewnie kazde dziecko inaczej.
Masuj brzuszek, gdy widzisz, że dziecko się pręży, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ale tak troszkę mocniej, bo ma to bc masaż jelit, a nie skóry. Albo podkurczaj nóżki do brzuszka. Możesz też ekstremalnie podac czopek, ale nie polecam, bo organizm się wtedy do nich przyzwyczaja. Można też rownież ekstremalnie przyłozyc nawilżoną oliwką końcówkę termometru do odbtu.. Do tego pij herbatkę koperkową. No u nas często masaż pomagał ;) są też specjalne kropelki dla niemowląt, jak Sab Simplex czy Espumisan na problemy tego typu ;)

Podobne pytania