Problem z wieczornym usypianiem maluszka patrycja28 |
2013-02-18 09:29
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od kilku dni mam problem z usypianiem córki. Rano nie mogę jej dobudzić na poranne karmienie i często śpi w trakcie jedzenia a zaraz po nim śpi jak aniołek, kolejne karmienia są już ok. Od karmienia do karmienia mamy czas na zabawę, pogaduchy, leżenie na brzuszku i takie tam, a jak widzę, że jest marudna i zmęczona to usypiam ją i śpi bez problemu, czasem nawet jak ja na przykład zajmę się obiadem a mała leży w wózku i patrzy w okienko lub na kwiatki czy obraz i gada z nimi lub ze mną to nawet nie wiem kiedy sama uśnie. Cyrki dzieją się tak od 18tej czasem wcześniej lub później. Wtedy pomimo że widzę że chce jej się spać, że jej się oczy kleją to nie może usnąć, mogę ją usypiać a ona albo wcale nie uśnie do kolejnego karmienia, albo uśnie tuż przed, albo czasem jak uśnie to budzi się po chwili z płaczem jakby się czegoś wystraszyła. A po ostatnim karmieniu to już jest koszmar. Zwykle wtedy też jest kupa. Usypiam ją godzinę, a jak uśnie to budzi się co 10 minut, w trakcie budzenia strasznie macha rączkami, trze o buzię, czasem uderzy się w głowę. W nosku nic nie ma bo czyszczę go przed spaniem. kolejną noc z rzędu usnęła dopiero o 2 w nocy, gdzie wcześniej zasypiała o 12-12.30 góra. Nie wiem co robić, jak mam jej pomóc i z czego taka zmiana może wynikać. Córcia od początku była bardziej aktywna po południu i wieczorem ale teraz to już przegięcie. Może coś robię nie tak, a może muszę to po prostu przetrwać? Powiedzcie co Wy o tym myślicie, i czy macie jakieś sugestie rady.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-02-18 09:35:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja28
Jeśli to ma jakieś znaczenie to córa jest 4 tygodniowym wcześniakiem. Jest na karmieniu mieszanym z przewagą mm. Je mleczko bebilon comfort, wcześniej dostawała debridat bo były kłopoty z wypróżnianiem, ale jest już ok. A i dostawała też żelazo, bo po urodzeniu miała mało czerwonych krwinek.
(2013-02-18 09:41:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
Moja ma podobnie,tylko że moja najchętniej pierś cmokała by jako smoka ale niestety robi to dziąsłami i jestem pogryziona.
(2013-02-18 09:57:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
kurczę nie bardzo wiem, jak Ci doradzić. być może trzeba to będzie po prostu przetrwać. czasem zmiana pory kąpieli może zdziałać cuda. może spróbuj wykąpać ją o tej 18, może lepiej się jej zaśnie, a potem tylko przebudzi się na mleczko i dalej będzie spała? może daj jej smoka albo pieluszkę do przytulenia albo ciasno owiń kocykiem?
(2013-02-18 13:24:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
mysle, ze ma po protu teraz taki okres. Moja miala podobnie i od 1-3 miesiaca zycia zaspypiala dopiero kolo 1 w nocy, mimo, ze juz wczesniej byla zmeczona. W 4mieiacu zycia nagle sama sie przestwila i stala inna osoba, potem znowu sie zmienilo i tak co miesiac cos ;). Dzieci sa rozne i maja rozne okresy w swoim małym zyciu ;). Może przechodzi jakis skok rozwojowy i dlatego budzi sie z placzem? Albo wlansie placze, bo kupka jej idzie i troche musi sie pomeczyc no i przeszkadza to jej w spaniu. Mysle, ze jej to minie i chyba nie ma zadnej rady ;)
(2013-02-18 21:19:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancilla
ehhh, musisz to przetrwać :) 3 pierwsze miesiące są najgorsze, później maluch łapie już swój rytm

Podobne pytania