Przeprowadzka dziecka do pokoju rodzeństwa luthien |
2016-06-15 22:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

młodsza córka śpi z nami w pokoju, w swoim łóżeczku ale z nami, za tydzień kończy rok, przesypia noce, no i chciałabym ją przenieść do pokoju starszej siostry (2,5 l). Do mam które robiły podobnie- jak to wyszło, ciężko było na początku? Dzieci budziły się nawzajem? Albo miały problem żeby razem zasnąć?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2016-06-15 23:30:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
przeniosłam Olka miesiąc temu. Pierwsza noc była koszmarna, budzili się nawzajem, płakali, "gadali", a kolejnego dnia bez problemu. Cicho i spokojnie i tak zostało do dzisiaj;-)
Gorzej z porannym wstawaniem, bo Olek spał do ok 8.00 a Piotrek do ok 7.00, a teraz budzą się obaj ok 7.00, ale to niewielka "cena" za odzyskanie pokoju;-)
(2016-06-17 18:44:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
Przeprowadzałam młodszego do pokoju starszego gdy miał pół roku i nie przesypiał nocy. Miałam lichą nadzieję, że w pokoju Stacha zacznie lepiej spać. Nic bardziej mylnego :) Do ukończenia 10 miesięcy budził się co 20 minut. Starszy spał jak zabity. Dzieci nie budzą się wzajemnie. Zasypiają i wstają o podobnej porze.
Twardy sen Staszka to nasza zmora, nie potrafi obudzić się na siku, a ma już 3,5 roku...

Podobne pytania