Przeprowadzka i zmiana lekarza... «konto zablokowane» |
2011-08-24 13:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witajcie...mam takie do was pytanie czy moze orientujecie sie jak to jest jak sie przeprowadza do innego miasta czy mozna kartoteke od lekarza zabrac czy jak to jest???
Bo czeka mnie w przyszłym tyg.przeprowadzka 40km od miasta mojego...i w razie jakiej kolwiek choroby (odpukac)nie bede 40 km jechała do lekarza jak ja tam moge isc...
Z gory dziekuje i pozdrawiam:**

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2011-08-24 13:53:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goga89
oczywiscie ze mozesz;) chyba ze trafisz na jakas france ktora Ci nie bd chciala wydac kartoteke w tedy masz prawo sobie ja cala skserowc i to ksero dajesz u nowego peiatry.
(2011-08-24 13:58:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Założę się, że na pewno trafisz na taką lodzie co ci powie, że kartoteka należy do przychodni. One zawsze tak gadają, pacjent pewnie też w ich mniemaniu należy do przychodni. Ale czy to się lodzi podoba czy nie kartotekę musi Ci dać, a przynajmniej jej ksero.
(2011-08-24 14:53:24) cytuj
Założę się, że na pewno trafisz na taką lodzie co ci powie, że kartoteka należy do przychodni. One zawsze tak gadają, pacjent pewnie też w ich mniemaniu należy do przychodni. Ale czy to się lodzi podoba czy nie kartotekę musi Ci dać, a przynajmniej jej ksero.
Dokładnie, znam to z autopsji. Będzie niestety musiała Ci ją wydać.
(2011-08-24 15:28:43 - edytowano 2011-08-24 15:29:20) cytuj
Możesz jeszcze zrobić takie coś, że na same szczepienia będziesz jeździła do starej przychodni. Jeśli to nie problem dla Ciebie. A w nowym miejscu możesz spokojnie zapisać dziecko bez kartoteki. Założą mu nową. Ja tak zrobiłam. Bo u mnie w przychodni lekarz jest jakiś nienormalny. Diagnozuje choroby, których nie ma i ciągle mi wmawia, że moje dziecko ma skazę białkową i AZS. Doprawdy nie wiem jaki ma w tym cel... Mniejsza z tym. Postanowiłam nie zabierać papierów bo tu mam blisko na szczepienia. Ale jeśli małemu coś dolega, to zabieram go do prawdziwego lekarza.
(2011-08-24 15:37:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Kilka razy zmienialam przychodnie i to co czytam tu w odpowiedziach wydaje mi sie jakas abstrakcja ...
Jedyne co za kazdym razem robilam informowalam stara przychodnie o zmianie przychodni,podawalam adres nowej i ow przychodnia wysylala dokumenty dziecka do nowej.
Nie wiem jak jest w innych miastach, ale w Warszawie przychodnie nie moze wydac m.in. karty szczepien do rak rodzicow, co oczywiscie uwazam za absurdalne :/.
(2011-08-24 16:36:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
Kilka razy zmienialam przychodnie i to co czytam tu w odpowiedziach wydaje mi sie jakas abstrakcja ...
Jedyne co za kazdym razem robilam informowalam stara przychodnie o zmianie przychodni,podawalam adres nowej i ow przychodnia wysylala dokumenty dziecka do nowej.
Nie wiem jak jest w innych miastach, ale w Warszawie przychodnie nie moze wydac m.in. karty szczepien do rak rodzicow, co oczywiscie uwazam za absurdalne :/.
dokladnie...przeprowadzalam sie kilka razy i stara przychodnia przesyłala karte szczepien do nowej

Podobne pytania