Psychiczne znecanie , grozby , mamy ktore wiedza co robic juju |
2016-08-05 19:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam problem tkwie w zwiazku z agresywnym facetem ktory wpada regularnie w furie wyzywa mnie grozi mi ze zabierze mi syna 4,5 letniego , dziecko przekupuje nastawia przeciwkobmnie . awantury sa przy dziecku a syn ma wmowione ze to ja sie kloce. Mial juz kiedys niebieska karte za znecanie sie ale karta minela a on im wiecej wybaczam tym jest gorzej . jest alkoholikiem leczy sie na nerwice. Podwaza mnie w oczach syna grozi ze mi go odbierze . ja nie pracuje jestem na jego lasce bo coezko mi znalezc w malutkimiescie prace na 1 zmiane. Popadam w depresje miewam myslinsamobojcze dziecko mnie nie slucha. Problemy wychowawcze rowniez w przedszkolu poniewaz syn miewa zachowania agresywne bije dzieci. Dodatkowo syn ma podejrzenie aspergera jest dzieckiem nad wyraz zywym i ta sytuacja go dodatkowo nakreca destrukcyjnie. Pomocy chce zlozyc zawiadomienie na policjebnie wiem od czego zaczac.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2016-08-05 19:55:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszkasmi3szka
podczas awantury wezwij policję... zapytaj o niebieską kartę.
(2016-08-05 21:10:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
nie jestem specjalistką, więc może źle poradzę,kazań też Ci prawić nie będę, bo pewnie sama wiesz jak taka sytuacja wpływa na dziecko, ale pierwsze i najważniejsze - zostaw tego dupka. I odpowiedz sobie na kilka pytań. Czy jesteś gotowa ŻYĆ sama, bo jak chcesz tylko postraszyć z nadzieją, że on się zmieni jak odejdziesz, a za miesiąc do niego wrócić to nawet sobie i dziecku życia nie komplikuj. To pierwsze. A dalej - mieszkanie.
Masz gdzie mieszkać? Masz dokąd pójść z dzieckiem, masz rodzinę która Ci pomoże? A jeśli nie, to czy masz jakieś oszczędności, żeby coś wynająć w większym mieście, gdzie szanse na prace są większe?
Jeśli nie masz dochodu, należy Ci się 500 zł + rodzinne + alimenty. Nawet jeśli facet nie będzie płacił to dostaniesz kasę z funduszu. Nie jest to majątek, ale na początek wystarczy. Zapytaj też w MOPS o jednorazowe zapomogi.
Nie znam Cię, ale jeśli jesteś zmotywowana, to na początek, pracę chociażby przy sprzątaniu w hotelu znajdziesz.
Piszę to ba moja przyjaciółka w pewnym momencie swojego życia była w podobnej sytuacji. Albo nawet w gorszej, bo ojca tez miała alkoholika i nie wpuścił jej do domu. Ale była zdeterminowana i wiedziała, że chce lepszego życia i dla siebie i dla syna.
Z małym dzieckiem znalazła się w domu samotnej matki. Z wyższym wykształceniem, wcześniej pracowała w biurze i w banku, podjęła prace jako pomoc kucharki. Odkładała każdy grosz, żeby wynająć pokój, zmieniła prace, dalej odkładała, poznała faceta, wyjechała za granicę, w tej chwili ma odpowiedzialnego partnera, ma dom, pracę, jest w ciąży. Jest szczęśliwa, mimo iż była głęboko w czarnej dupie!!
Najtrudniejszy jest pierwszy krok

(2016-08-05 23:08:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Nie odbierze ci dziecka , nie wierz w jego słowa ... raz że w 99% przypadków i tak dziecko zostaje z matką , lepiej ty go ppstrasz alimentami na siebie i dziecko . I tak by nie chciał się zajmowc dzieckiem , bo by mu przeszkadzało , jak przychodzi co do czego to faceci wymiękaja ... nie bój się , załóż znowu niebieską karte , musisz miec dowody , rozwod wtedy bedzie z jego 100% winy ...
(2016-08-06 12:49:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Ponagrywaj go kilka raxy z ukrycia podczas awantury. Masz 100% rozwod z jego winy, 100% dziecko z Toba, a alimenty mozesz wywalczyc i dla dziecka i dla siebie. Wiedz , ze bedac z takim czlowiekiem niszczysz zycie swojego dziecka. Pomysl ze za pare lat Twoj syn dorosnie i bedzie taki sam jak tatus, jesli nie gorszy- bo taki wzorzec obserwuje. Chcesz tego?

Podobne pytania