Pytanie do tych młodszych dziewczyn :) od 16 do 18 magdalena1 |
2013-07-18 17:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bałyście się powiedzieć rodzicom o ciąży? Jak to wspominacie?
Może jestem troszkę starsza, ale nie wiem jak to jest, bo mnie wyręczył w tym mój mąż :)

0
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-07-18 17:45:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olamartynamartynaola
ja miałam 18(prawie 19) jak w ciąże zaszłam, gdyby nie fakt ze miałam ciążę zagrożoną pewnie dowiedzieli by się jakby już było widać.

ale czego nie wiesz jak jest? jak to jest powiedzieć rodzicom? :)
(2013-07-18 17:56:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo
ja co prawda mialam 22 lata,ale balam sie jak cholera :P przede wszystkim dlatego,ze nie dokonczylam studiow itd. balam sie, ze sie na mnie zawiedli, ze beda zli.. a cieszyli sie jak głupki ;)
(2013-07-18 19:45:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
ja gdy zaszlam w 1 ciaze tez mialam 18 lat powiedzial o tym rodzicom moj maz bylo wielkie gadanie pożniej doszło poronienia (oczywiscie nie przez rodzicow) byla wielka rozpacz i z 2 ciaza nic nie mowili
(2013-07-18 21:19:56 - edytowano 2013-07-18 21:20:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa
Ja się bałam ojcu powiedzieć, bo wiedziałam jaki jest z charakteru. Teściowej mniej. Teściowa sama się domyśliła po tym jak się czailiśmy jak przyszliśmy do niej, a ojca uprzedził mój szwagier za co jestem mu do tej pory wdzięczna. Ja wtedy miałam 18 lat, a mój M 22
(2013-07-18 22:56:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwa18
Miałam 17 lat, jak urodziłam - 18 :)
Bałam się strasznie powiedzieć mamie.. Tata zawsze był taki, jakby wszystko 'po nim spływało' było mu wszystko obojętne :) A mama była zła, płakała 2 dni (dlatego, że nie skończyłam szkoły, i że jest za młoda na babcie - ma 37 lat).. Później było lepiej z dnia na dzień. TERAZ WNUKA NIE CHCE MI ODDAĆ JAK SIĘ DO NIEGO DORWIE :)

Podobne pytania