Ruchy płodu izzi |
2010-10-08 11:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, byłam wczoraj u swojego gina. który powiedział, że da mi kartę ruchów płodu i mam zacząć liczyć te ruchy. Zapytał czy wiem na czym to polega, więc powiedziałam, że wiem - mam naliczyć min. 10 ruchów w ciągu godziny i zapisać ile czasu zajęło dziecku te 10 ruchów. Powiedział, że się zgadza i dodał, że mam zapisywać te ruchy 3 razy dziennie.
Niestety koniec końców zapomniałam wziąć od niego tę kartę ruchów i podjechałam ponownie do przychodni gdy jego już nie było, kartę dostałam, ale pisze w niej żebym liczyła ruchy od 9:00 do 21:00 i zamalowała pustą kratkę o tej godzinie o której poczuję 10-ty ruch.
Moje pytanie w takim razie - jak ja mam liczyć te ruchy? Według karty liczę 1 raz dziennie do 10-ciu. Przy czym dziś dziesiąty ruch poczułam już między 9:30 a 10:00 (po śniadaniu), więc według opisu na karcie liczenie na dziś zakończone. Ale lekarz mi kazał liczyć 3 razy dziennie, więc ja już nic z tego nie rozumiem :/ Może któraś z Was mi pomoże??? :(

TAGI

dziecka

  

liczenie

  

płodu

  

ruchów

  

ruchu

  

ruchy

  

6

Odpowiedzi

(2010-10-08 11:26:06) cytuj
Mi lekarz powiedział, żeby liczyć 3 razy dziennie o tych samych porach. Mam sobie indywidualnie wybrać te godziny. To musi być w ciągu dnia, bo jak wiadomo w nocy dziecko rusza się ciągle ;) Ja wybrałam sobie 7-8, 15-16 i 21-22. Jeśli w tych przedziałach godzin dziecko poruszyło się więcej niż 10 razy to wpisuję 10 i kończę liczenie, jeśli mniej niż 10 to też wpisuję, np 8.
(2010-10-08 11:33:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
ja miałam podobna sytuację...liczyłam tak jak pisze na karcie, czyli zamalowywałam kwadracik odpowiadający godzinie o której poczułam 10-ty...
i oprócz tego na kartce w domu pisałam sobie np.: między godziną 9.00-10.00- ruchów 32, między 13-14 - ruchów 13, między 20-21 ruchów 47 itp...tylko,że tak szczegółowo to liczyłam tylko przez jakieś 3-4 dni, bo to czasochłonne jest..
więc potem (do końca ciąży) tylko na tej karcie zaznaczałam(obserwowałam)...
(2010-10-08 11:49:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Czyli mam wybrać sobie 3 godziny i liczyć ruchy i zapisać ile ich było lub czy było 10.
Dzięki za rozwianie wątpliwości :*** bo w nocy aż spać nie mogłam tylko myślałam o tych ruchach :P
(2010-10-08 12:20:00) cytuj
:) Ja przez pierwszy tydzień liczyłam non stop :D dzięki temu wiedziałam jakie te 3 godziny wybrać, żeby było mniej więcej regularnie. Ale były też takie dni, że Młody cały dzień się ruszał a o tej 15-16 spał jak suseł :D
Ale też myślę, że te godziny są takie umowne. Chodzi chyba o to żeby lekarz widział, że dziecko się rusza. A my widzimy czy ta aktywność mu spada czy się utrzymuje.
(2010-10-08 12:25:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
amelka81
sama sie nad tym zastanawaiałm jak tu liczyc te ruchy???połóżna nie bardzo była w stanie mi wytłumaczyc na czym ta metoda polega powiedziała "tam sobie pani poczyta jak sie to zapisuje" wiec licze tylko raz na dzien jak jest w instrukcji na mojej karcie a tak jak izzi zjem sniadanko i juz mam 10 ruchow w przeciagu pół godz
(2010-10-08 12:38:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Też myślę, że to jest umowne i nie ma tak na prawdę znaczenia czy się pomylimy w liczeniu czy nie. Ważne, że dziecko się rusza, a my uczymy się obserwować. Ale nie wiedziałam jak to mam zapisywać aby było jak należy. Póki co będę pisała liczbę ruchów w kratce - dziś między 9 a 10 zapisałam 32 :) Mam nadzieję, że lekarz nie powie, że źle to robię:P

Podobne pytania