Siusianie na dworzu? Jak i gdzie ancia415 |
2015-06-07 08:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny jak wygladaja wasze spacery bez pampersa?? Gdzie dzieci robią siusiu? boje sie ze moja do trawki nie zrobi i zastanawiam sie czy zabierac ze soba kibelek do wozka czy siara bedzie jak ja na placu zabaw wysadze:) a co robicie jak zachce im sie siusiu np. w sklepie? Dzis po nocy pampers suchy rano ladnie wstała i zrobiła siusiu na nocnik:):)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2015-06-07 09:42:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Mój wstrzyma siku więc jeżeli jest to sklep to karze mu trzymać, zostawiam zakupy i wychodzę na dwór ewentualnie do ubikacji jezeli takowa posiadają, potem wracam i dokoańczam zakupy. Jeżeli jest to dwór to ściagam majteczki i robi siusiu bez problemu. Znajoma wysadza córke i tez od początku nie protestuje, sama nie kucnie ale jak ja dobrze wysadzisz to na pewno się załatwi. Ja zazwyczaj gdzieś z boku albo na trawie albo gdzieś pod drzewem , krzakiem. Chyba że idę miastem to gdzieś w uliczkę, ewentualnie jakas brama, dziecku mozna no co zrobić.
(2015-06-07 12:20:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Na początku, to gdzie popadnie haha :D
Początkowo stresowaliśmy się, że nie zdąrzymy i kiedy tylko padło hasło, albo słynny taniec, to mąż w panice szybko małą pod pachę brał, biegł na trawkę, rozbierał i już :D
Ale potrafi już długo trzymac nawet, teraz nie ma paniki tej ;)
I zawsze pod jaikmś krzaczkiem i tyle. Co to tam.
Na placu zabaw tez się zdarzało, ale zazwyczaj obok są też krzaczki czy trawka i tam ją wysadzam.
Laura raczej nie miała z tym problemu, jakoś specjalnie się nie bałą, hociaż na początku, jak juz w domu ładnie robiła, tak wpadki zdarzały sie właśnie na dworzu tylko, z czasem i to minęło. PRzekonywałam, że każdy piesek i kotek tutaj tak robi, a ona akurat kocha zwierzaki, więc o tyle łatwiej ;P Potem sama udawała kotka heh ;)
W sklepie najgorzej, bo zakupy wtedy zostawiam, biorę dzieci i wybiegam ze sklepu xD co mam zorbic innego? ALe zazwyczaj jestem razem z ich tatą na zakupach, to on szybko z LAurą biegnie ;)
(2015-06-07 14:03:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Moja też na trawkę nie chciała i potrafiła wytrzymać 2 godz. trochę się martwiłam i oczywiście pozniej w progu się zsikać hehe.. Ale z czasem sama wołała ze chce siku na trawke a nie do muszli hehe

Podobne pytania