Smoczek: do kiedy? boszka89 |
2018-07-08 23:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Po pierwsze, czy Wasze dzieci używały smoczka? 2. Jeśli ta, to do jakiego wieku? 3. Czy oduczanie poszło sprawnie czy było trubde/ciągnęło się w czasie? 4. I jaki jest według Ciebie odpowiedni monent na odstawienie smoka?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2018-07-09 12:10:35 - edytowano 2018-07-09 12:21:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
1. tak, obydwoje
2. Adam do ok. 2 roku życia - za długo moim zdaniem, Ala do ok. 1 roku
3. Oduczenie Adama bylo trudniejsze, Ali bez problemu
4. Mysle, ze przed 1 urodzinami, kiedy zaczynaja wychodzić zabki, ale specjalista nie jestem. .
(2018-07-09 12:12:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Adam mimo ze ma 10 lat i pracuejz nim logopeda ma wciaz problemy z poprawna wymową. Może to wina smoczka?

I jeszcze jedno - czasami widze dzieci 2-3+ ze smoczkiem . Dla mnie to przerażajace.
(2018-07-10 09:45:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pela
1. Tak 2. Miał 10-11 miesięcy jak się oduczylismy . 3. Poszło sprawnie. Sam wyrzucił zrobił papa i wcale nie pytał już o smoczek . 4. Odpowiedni wiek to właśnie około roku. Później dziecko jest bardziej przywiazane i jest trudniej.
(2018-07-10 10:32:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimin
Tak uzywala. Do 8 miesiaca caly czas, w 8 miesiacu tylko w nocy zaczela bo na dzien zabralam . Na noc zabralam jakos rok i3 miesiace. Akurat maz wyjechal do niemiec na tydzien i zostalysmy same wiec stwierdzilam ze moze sprobowac. 3 noce budzila sie, pierwszej plakala, bardzo ciezko bylo, pozostale lzejsze i zapomniala;) ja mniej wiecej tak sobie zakladalam, zabranie na dzien wyszlo damo z siebie ale zakladalam wlasnie zaraz po roku zabrac najpozniwj a tymbardziej ze corka narok miala juz do 4 wlacznie wszystkie zeby.
(2018-07-10 13:32:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
2.5r. . Wyjaśniłam że jest już duża dziewczynka i nie potrzebuje dydy. Zrozumiała i sama zdecydowała skończyć..staramy się nie narzucać naszej woli córce i chciałam w dość spokoju sposób przekonać ja by ona sama skończyła świadomie.
Nie widzę w tym nic złego gdy dziecko ma dydy do 2l. Choć rok to też dobry czas .
(2018-07-11 12:56:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
chciał smoka tylko wtedy, gdy wychodziły mu zęby. chcielismy oduczyc do roczku, ale zęby nie dawały mu spokoju, bardzo sie męczył więc dopiero po roczku odstawilismy. nie było problemow zadnych, ale tak jak mówie, nie miał go całymi dniami w buzi. mysle, ze najlepszy moment na odstawienie to własnie ok roczku, poltorej. im poźniej, tym gorzej chyba.
(2018-07-11 20:03:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Miały tylko dwie średnia i najmłodsza, obie ciągały do około 8 miesiąca życia oduczyły się same.
(2018-07-11 20:56:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Tak, sym miał smoka od urodzenia do 3 lat. Najpierw od 2 lat zaczełam ograniczac i dawał tylko do spania, jak miał 3 lata wytłumaczyłam że już jest duży i pora oddac małym dzieciom, stwierdził że nie odda, po kilku dniach pociumkał i schował pod poduszkę(jak szedł spać) potem mu tak opowiadał i tłumaczyłam, chyba z 2 razy i potem po ok 2 tyg powiedział sam że chce oddać małym dziecią. Zrezygnował w tym czasie ze smoczka i pielusi bo to był jego zestaw i pozbył sie i tego i tego. Problemu i płaczu nie było. Za pierwszym razem jak miał 2 lata to chciałam oddac zajaczkowi na wielkanoc, ale najpierw mu oddał, zabrał słodycze za smoka, ale potem dzwonił do zajaczka i musiał mu oddac spowrotem, nie był wtedy gotowy a my nie naciskaliśmy. Według mnie 3 lata to już taka ostatecznosc, oczywiście im wcześniej tym lepiej. Przerazaja mnie dzieci w wieku 6 lat ze smokami, nie moja to sprawa, ale dla mnie to jest dopiero przesada...aha syn nie ma problemu z mowa, zębami itp miał dużo od roku ograniczany więc to też był plus, nie doił go całymi dniami..

Podobne pytania