Stracona ciaza nefretari |
2019-01-10 21:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny bylam w ciazy. W zeszlym tygodniu mialam postawiona diagnoze ,ze ciaza sie nie rozwinela, nie pojawilo sie bicie serca, ciaza sie nie rozwinela. Wyniki krwi potwierdzily.
Dostalam lekarstwo na poronienie. To byl 7 t i pare dni.
Tak bardzo mi jest smutno. Czy to normalne, ze tak mnie to dotknelo? Przeciez to 3 ciaza, mam juz dwoje dzieci. Przeciez
nic sie nie stalo bo sprobujemy znowu a w gardle gula mi stoi. Mam wrazenie,ze jedynie rozumie mnie maz i moja Mama.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2019-01-11 18:31:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Przykro mi.. wiem co to stracona ciaza jaki bol i bezsilnosc.
Ale to ze masz juz dwoje dzieci naprawde nie ma znaczenia. W rodzinie mam przypadek gdzie mama ma 5 zdrowych dzieci, ciaze bezproblemowe. W zeszlym roku poroniła dwa razy.
Trzymaj sie
(2019-01-15 23:07:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Wspolczuje ci bardzo .Ja to rozumiem,przechodziłem niestety juz przez to. Mam dwójkę zdrowych dzieci,3 ciaze poronilam ... To były ciaze po urodzeniu moich dzieci. Pierwsze poronienie nastąpiło w 12 tyg . Długo nie mogłam się pozbierać. Miesiącami to przezywalam. Kolejne straty następowało wczesniej. Również zle to przechodziłem. Do teraz nie mogę sie w srodku z tym pogodzić. Tysiace mysli pytań. Niestety rana pozpstanie juz na zawsze w sercu

Podobne pytania