Strasznie nerwowe dzecko... natalia22 |
2013-08-05 15:42 (edytowano 2013-08-05 15:44)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moje dziecko jest strasznie nerwowe,jak coś idzie nie po Jej myśli to zaczyna mnie gryzc,szczypać i bić,wcześniej traktowała to jako zabawę,śmiała się no i ja też,ale teraz wszystko próbuje wymuszać płaczem,potrafi wyć całą godzinę,żeby coś dostać,przy tym ciągle jest przy mojej nodze,ciągnie mnie za nogawkę i gryzie,domaga się noszenia i przytulania,dzisiaj była jakaś niespokojna,usypiałam Ją 40 minut,co jest naprawdę dla nas mega mega długim usypianiem,bo zazwyczaj śpi już po 3 minutach,odkładałam Ją do łóżeczka i płacz,trzymała mnie za palca i dopiero wtedy się uspokoiła,ale też po dłuższym czasie.Teraz o 14:30 przytuliła się i zasnęła od razu,śpi do tej pory,ale jak wstanie to wszędzie Jej pełno,piszczy,krzyczy,jęczy,płacze,a jak coś pójdzie nie po Jej myśli to robi się cała czerwona ze złości.Nie wiem już co mam robić,czy nie iść z Nią do psychologa?jest strasznie nadpobudliwa.



Czy Wasze dzieci też takie są?co wtedy robicie?

Zaznaczam że nie jestem wielbicielką stosowania karnych jeżyków itd...

Mówienie nie pomaga.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-08-05 15:48:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
mam to samo, z tym ze on jest bardzo szczesliwym i wesolym dzieckiem jesli mu sie zapewnia "rozrywke"( pisalam o tym dzisiaj w pytaniu)jak sie nudzi to mozna z nim zwariowac, tez myslalam o psychologu, nie slucha wogole, wszystko probuje wymusic krzykiem, albo przynajmniej marudzeniem az do skutku...ze zlosci bije mnie albo kota, rece opadaja:/
poczytaj moje pytanie, tam dziewczyna napisala ze sa jakies ziola, syropki na uspokojenie nadpobudliwego dziecka...
(2013-08-05 16:05:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetka121990
moja corka tez probuje wymuszac placzem od czasu do czasu. rzuca wtedy wszystkim co ma pod reka. a jak mnie uderzy np w policzek to jej leciutko oddaje i wtedy patrzy na mnie ze zdziwieniem i sie uspokaja
(2013-08-05 16:18:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
moja corka tez probuje wymuszac placzem od czasu do czasu. rzuca wtedy wszystkim co ma pod reka. a jak mnie uderzy np w policzek to jej leciutko oddaje i wtedy patrzy na mnie ze zdziwieniem i sie uspokaja
oO
(2013-08-05 16:27:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
A ile lat ma twoja corka?
(2013-08-05 16:30:44 - edytowano 2013-08-05 16:31:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
...Jeśli chodzi o kolezanke to dwa lata
(2013-08-05 16:44:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
moja ostatnio bardzo pokazuje to jaka jest zla,tez sie martwie bo macha raczkami przy czym wydaje dziwne odglosy,dlonie ZAciska w piesci i tak buczy,no albo placze zeby wymusic to co chce,raczka pokazuje i mowi wkolko mama da mama da,czasem jest tak ze mnie wymeczy w ciagu dnia,czekam juz tylko az tatus wroci i ja pobawi troche,ale ona chce byc tylko u mnie,jest to uciazliwe;(,wogole budzi sie rano z humorem przez 40min potem by tylko byla przy mnie bo inaczej wyje,po spacerze zawsze jest kochana,posprzatam ugotuje obiad,ale wieczorem jest to samo czyli marudna,do tego lapie sie za uszy i nie wiem czy ja bola czy ma to zwiazek z przebiciem;/
(2013-08-05 16:47:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
moja corka tez probuje wymuszac placzem od czasu do czasu. rzuca wtedy wszystkim co ma pod reka. a jak mnie uderzy np w policzek to jej leciutko oddaje i wtedy patrzy na mnie ze zdziwieniem i sie uspokaja
jak mi nieraz da w policzek to biore raczke i robie ty ty ty i tlumacze ze to be i udaje ze placze
(2013-08-05 17:16:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
U nas to samo. Ja corke usypiam nawet do poltorej godziny!! Wiecznie walcze o wszystko, b na wymusza co sie da. Siada mi na chodniku krzyczy, placze, wyrywa sie, nie chce siadac na wozku, drze sie jak obdzierana ze skory. Jak nie daje rady robie jej karnego jezyka, b to pomaga. Stosuje tez kary np nie pozwalam bejrzec bajki lub chowam ulubiona zabawke albo rezygnuje z placu zabaw w dany dzien. Niestety dzieci trzeba dyscyplinowac bo musza wiedziec gdzie jest granica. Ja tez nie lubie sadzac jej 10 razy na poduszke bo ma kare i umusi odsiedziec swoje minuty, ale to jest dla jej dobra. Musi se nauczyc, ze za zle zachowanie ponosi sie konsekwencje.
(2013-08-05 18:28:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja
wczoraj na tvn style była superniania jo frost, była matka która ma 1,5 roczn edziekco i paromiesieczne niemowle, dziekco sie rzucało, wymuszłąo płaczem, płakało godiznami i przewracalo leżaczek z niemowleciem i to co niania zastosowała w przypadku tak małego dziecko to odwracanie jego uwagi w takich momentach - nie było kar itd bo dziekco z amałe by to zrozumiec, jedynie odwracanie uwagi i mówienie do dziecka miłym głosem oraz chwalenie dawało pozytywny skutek.

Podobne pytania