Świńska grypa wiki218 |
2011-01-15 19:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy u Was też już panuje? U nas w szpitalu są już pierwsze przypadki :/ Kurcze, aż strach gdzieś wyjść,żeby nie złapać tego paskudztwa... albo Mała :(( eh... i ja teraz w ciąży.

TAGI

grypa

  

Świńska

  

9

Odpowiedzi

(2011-01-15 19:41:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
U mnie w szpitalu są dwa przypadki:(Katowice
(2011-01-15 19:42:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Nie słyszałam żeby tu były jakieś przypadki świńskiej czy innej grypy. Może dlatego że się tym nie interesuje, ale raczej bym wiedziała bo teściowa pracuje w przychodni.
(2011-01-15 20:02:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
W Białymstoku jeszcze nie slyszalam zeby byl jakis przypadek,ale szczerze to sie boje o mego Bartka,chorowal juz 2 razy na zapalenie ucha wiec ma slabsza odpornosc... Niedawno w Polsce zmarlo dziecko 2,5 letnie .. Ale wlasnie na cos chorowalo chyba pod wzg neurologicznym ( nie jestem pewna)no i zalapalo to paskuctwo... Przykro ehh.
(2011-01-15 20:02:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
W G.C.Z.D są dwa przypadki!!!dziecko,które jest na OIOMie oraz niespełna 18letnia ciężarna.
(2011-01-15 20:05:59) cytuj
Nie boje sie. Powaznie. W tamtym roku bylo tu wiele takich przypadkow. Nawet podejrzewam, ze moja srednia to miala. Podejrzewam, bo leczylam ja w domu i poszlam do lekarza dopiero na 3. dzien, na kontrole niejako. Podejrzewam rowniez dlatego, ze to bylo wlasnie to, bo w jej przedszkolu wtedy bylo 5 przypadkow zdiagnozowanych jako swinska grypa i rozmawialam z tymi osobami, to objawy byly identyczne (znaczy sie rozmawialam z rodzicami dzieci, ale porozkladane byly cale rodziny).
W kazdym razie u mojej cory zaczelo sie to wtedy doslownie nagle. Zdrowa... Maz wyszedl o 19-ej z domu. 10 minut pozniej moja cora stala obok mnie rozpalona 40°C goraczka. Tego wieczora doszly wymioty. Potem kilka dni ostra biegunka (nigdy w zyciu takiej nie miala). Nie miala na nic sily, odmawiala picia (wode podawalam jej strzykawka do buzi, zeby sie nie odwodnila), przelewala mi sie przez rece. Taki stan trwal od soboty do poniedzialku. We wtorek wstala i bylo juz lepiej. W srode normalnie sie bawila.

W klasie cory starszej bylo kilka przypadkow takze potwierdzonej swinskiej grypy i wszyscy zyja i maja sie dobrze. Nic przyjemnego, ale...

Znam przypadek (znajoma); gdzie jej tesc umarl tydzien po szczepieniu na te grypke. Byl sercowcem, lekarz kardiolog zalecil mu szczepienie, bo "jak pan sie nie zaszczepi to sie pewno nie zobaczymy (ze niby go swinska grypa powali)"... Nie zobaczyli sie, ale dlatego, ze szepionka go powalila...

Takze... dluga gadka - moral krotki... tej grypy boje sie na tyle, jak kazdej innej choroby. Czyli w granicach przyzwoitosci... i bez wpadania w slepa panike.

(2011-01-15 20:08:53) cytuj
Mam takie uczucie, ze to sa specjalnie naglasniane przypadki. Na zasadzie, ze ludzie sie przestrasza i pobiegna szczepic.
W tamtym roku, jak tak panikowali to potem dopiero okazywalo sie, ze te osoby obok tej swinskiej grypy mialy jeszcze jakies inne obciazajace schorzenia... ktore wlasnie dodatkowo poglebialy chorobsko... Ale w chwili paniki i propagandy nikt o tym nie wspomnial. Przeciez o to chodzi, zeby ludzie sie bali...
Boja sie, koncerny farmaceutyczne pomoga... ;P przy okazji na tym niezle zarabiajac.
(2011-01-15 20:39:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
ja nie mam zamiaru się na to szczepić choćby nie wiem co... te szczepionki nie są wg. mnie wystarczająco "pewne"
(2011-01-15 22:45:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae
Popieram słowa lamandragory. To całe halo wokół tej świńskiej grypy to tylko po to by zachęcić do szczepień i napędzać kieszenie firmom farmaceutycznym. Podobno przypadki umieralności są częstsze przy zwykłej grypie niż przy świńskiej czy też ptasiej.

Podobne pytania