Szpital na Pomorzanach-Szczecin. betina |
2012-04-12 10:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chciałabym prosić mamuśki które rodziły na pomorzanach w szczecinie o opinie jakie panują tam warunki,jaki personel i czy można liczyć na darmowe znieczulenie.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2012-04-12 10:50:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jstynka
w100% polecam. bylam w szoku. chwilowo mieszkalam w szczecinie , akurat na porod. naprawde-super polozna, lekarki rowniez. szkola rodzenia w 5min i wystarczyla. z bobasem po porodzie dlugo. dzien i noc studentki medycznej/pielegniarskiej do dyspozycji. przystawiaja do piersi chocby i 100x na noc. naprawde polecam choc balam sie i slyszalam wiele niepochlebnych opinii.
(2012-04-12 10:54:48 - edytowano 2012-04-12 10:55:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jstynka
jesli masz pytania - pisz na priv. dodam, ze jestem mloda i wymagajaca. wyszczekana..a szczekac nie trzeba bylo ;) w salach max 3 mamusie, ale mi sie trafilo 2 dni z jedna a potem..sama. co wcale nie jest fajne. lazienki troszke spartanskie , ale naprawde nie ma czasu o tym myslec, bo biegniesz pede do dzieciaczka. ja chcialam bez znieczulenia, ale mozna bylodostac, bez problemu ( pamietaj , ze do pewnego momentu tylko mozna wiec obserwuj skurcze). hnmmm. bezbolesne naciecie i szycie krocza. szycie profrsjonalne, dodam.. ;)
(2012-04-12 21:55:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
admin
Z naszych całkiem niedawnych doświadczeń:

Opieka podczas porodu - super, ciężko mi sobie wyobrazić, aby mogło być lepiej (p. Iza)
Sale porodowe - pojedyńcze, dwie bardzo duże, dwie mniejsze.

Najbardziej dołujące wrażenie jest na początku ;) - w izbie przyjęć na parterze.
Na samym oddziale ok - czysto, schludnie.
Opieka poporodowa też ok, nie mieliśmy powodów do narzekania (sale kilkuosobowe).

Próbowaliśmy najpierw w zdrojach, ale nie było akurat wolnych łóżek - i nie żałuję.

Podobne pytania