Urlop macierzyński to... sylwiag |
2014-02-18 12:45 (edytowano 2014-02-18 12:46)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-02-18 12:47:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
Szefa albo - jak u mnie - Szefową ;)
(2014-02-18 12:48:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
i jeszcze nie można samemu wziąć urlopu... ;-)
(2014-02-18 12:58:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
widziałam to kiedyś ale do noszenia na rękach dodaj przewijanie, kąpanie, karmienie, wstawanie o różnych porach, ubieranie, rozbieranie, sprzątanie po ulaniu się, później sprzątanie po nim całej chaty, bieganie za nim, gimnastykowanie, znoszenie humorków, a tak i szef Cię nie bije, nie szarpie za włosy, nie drapie i co tylko yeah robota na 3 etaty bo ten jeden etat to mamy "dla siebie" czyli na szybkie wykąpanie się jedzenie w przelocie i chwila na wyspanie:D
(2014-02-18 12:58:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
no taaaak i jeszcze w pewnym etapie chodzi uwiązany do nogi:D
(2014-02-18 13:15:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
anulla dokładnie, kiedyś nasze dzieci powinny pomyśleć o tym i nam podziękować :)

Podobne pytania