W jaki sposób oduczyć nałogowca od smoczka? ewa1986 |
2013-10-22 22:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Marcel jest nałogowcem. Nie wytrzymuje kilku godz bez smoka wiem że to przez to nie chce mówić. Mam wielki problem i nie wiem jak sobie poradzić. Znacie jakieś mało drastyczne metody?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2013-10-22 23:02:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
z tym że ja mojemu już raz spaliłam smoczki (bo wyparzałam) i myślałam że się oduczy. Skończyło się na tym, że płakał on i płakałam ja. Takiego żalu nigdy w życiu nie widziałam na oczy :( Boję się strasznie tego...
(2013-10-22 23:05:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
moze zaproponuj, ze jak zrezygnuje ze smoka to w zamian dostanie jakas fajna zabawke. moze niezbyt edukacyjne , ale u mojej znajomej podzialalo
wydaje mi się, że jest za mały by to pojąć :) poza tym nie lubi się bawić zabawkami :) nie nie przejdzie
(2013-10-22 23:07:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Mój siostrzeniec był nalogowcem - siostra odcięła kawałek smoczka - mały jak sie zorientował poszedł do dziadka i zapytał sie czy go nie naprawi :) ssące sie nie dało :) z dnia na dzień zapomniał o smoku. Nie wiem czy na inne dzieci taka metoda zadziała .
U nas nie zadziałało, ucietym smokiem rzucal i nie ssal go a i tak krzyczał,"nie ma" i żądał nowego.
(2013-10-22 23:23:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
moze zaproponuj, ze jak zrezygnuje ze smoka to w zamian dostanie jakas fajna zabawke. moze niezbyt edukacyjne , ale u mojej znajomej podzialalo
wydaje mi się, że jest za mały by to pojąć :) poza tym nie lubi się bawić zabawkami :) nie nie przejdzie
jak nic nie zadziala teraz , to poczekaj jak skonczy 2 latka, wtedy juz chyba bedzie rozumial o co chodzi. przekup go moze jakims samochodzikiem, w ktory mozna wejsc i napedzac nozkami, taka zabawka chyba go ruszy;) tak wlasnie zrobila znajoma
będę próbować :) już się boję
(2013-10-22 23:34:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Zabralam i powiedzialam, ze smoka ma teraz maluki dzidzius bo plakal, a Pola jest juz duza i da sobie rade. Plakala w zasadzie 3 dni, potem pytala coraz rzadziej i rzadziej az temat sie skonczyl.
(2013-10-23 08:56:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wmisiag
u nas na początku mała używała smoczka do spania tylko ,ale potem okazywało się że nie może się bez niego obejść od około 20 miesiąca więc odcięłam kawałek ale płacz był masakryczny na wieczór płakała prawie 4 godz więc wymiękłam i dałam jej nowego :) ale zaczęłam jej "ograniczać smoczka" po wstaniu chowałam go gdzieś żeby nie widziała go i żeby nie kusił :) na spacery też go nie brałyśmy a jak się upominała w domu czy na dworze to próbowałam ją zająć czymś innym. działało przez jakiś czas... więc po miesiącu odpuściłam bo obie się meczyłyśmy. i jakieś dwa tyg temu zrobiłam małą dziurkę w smoczku i codziennie rozcinałam ją coraz bardziej aż pewnego ranka złapała go i rozpadł się na dwie części (zrobiłam tak żeby nie odpadł w nocy) płakała około 20 minut, potem przed drzemką około 30 minut, ale zasnęła. wieczorem nawet o niego zapytała(i tak zostało) . I tak od około tyg nie mamy smoczka :) leży cały czas na półce i mała pokazuje wszystkim ze robal ugryzł. więc wg mnie można spróbować ale nie na siłę :) moja ma prawie 27 miesięcy i dopiero teraz nie ma smoczka :D

Podobne pytania