W trakcie porodu... mo00nika |
2008-07-18 12:35
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hm to pytanie meczy mnie od pewnego czasu ... Wiadomo ze przed porodem niektorekobiety maja robioną lewatywe (wlasciwie to dlaczego niektore i od czego to zalezy?) Inne nie maja. Ale w obu przypadkach i tak moze zdarzyc sie mala "wpadka" w trakcie parcia. Ja planuje poród rodzinny ale jak tak sobie pomysle ze moze mi sie cos takiego przytrafic w trakcie ... to juz sama nie wiem. Zdarzylo sie wam cos takiego??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2008-07-18 12:36:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mo00nika
takie zdarzenie byloby troche krepujace... moze wiecie czy da sie tego jakos uniknac ... nie jesc za duzo przed czy cos takiego ... sama nie wiem :P
(2008-07-18 12:56:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aila
Ja rozne sa szpitale tak rozne podejscie do kobiet.Ja osobiscie tez mam znajome zarowno te,ktore mialy lewatywe i te ,ktore jej nie mialy.To kwestia podejscia do pacjenta.Pamietaj jednak,ze nikt nie moze byc jasnowidzem i nie powie Tobie,czy sie wyproznisz czy nie,nawet pomimo lewatywy.To natura i nic na nia nie poradzimy.W koncu,gdy przesz,przy bolu jaki czujesz i ucisku na narzady nie jestes w stanie kontrolowac czy cos Ci wyleci czy nie i kazdy lekarz o tym wie.Zdaje sobie sprawe,ze to krempujace,bo i na mnie tak to dziala.Lecz to matka natura i nie mamy niestety na to wplywu podczas porodu-a szkoda.Opowiem Ci pewna anegdotke,ktora uslyszalam od znajomej:Otoz podczas porodu zdarzalo jej sie puscic przyslowiowego "baczka" i za kazdym razem,gdy taki sie wymsknal przepraszala caly personel wokol niej.Na to lekarz smiejac sie stwierdzil:"coz za kulturalna pacjentka"...:)Takze jak widzisz dla nas to krempujace,a dla lekarzy normalne.
(2008-07-18 13:15:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lovebejbe
ja dostalam jakis czopek hamujacy i nie bylo przykrego zdazenia:) a wszystko zalezy od szpitala
(2008-07-18 13:22:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justysiek
No to teraz ja ;) Jak moja przedmówczyni powiem, że czasem natura i tak jest silniejsza od nas i czasm nie mamy na nią wpływu a dla lekaqrzy i położonych przsyjmujących tysiącve poródów to normalne. Mimo to, jednak nie wyobrazam sobie porodu bez lewatywy, tak samo jak przy pierwszym dziecku. Nie jest to nic strasznego, kompletnie nic nie boli, trwa 15 sekund a może zaoszczędzić mi krępującej sytuacji, która może mi się zdażyć- ale któej mogę też uniknąć. Nic nie trace na tym "zabiegu" a mogę coś zyskać ;) Niektóre babeczki mają szczęscie, że przed porodem organizm sam się oczyszcza, mój niestety nie, więc SPRóBUJę SOBIE POMóC i tym razem. Jak się "zdarzy" to się zdarzy-trudno,nic już na to nie poradzę,  ale na pewno o nią poproszę w szpitalu.Miłego dzionka dla wszystkich:)
(2008-07-18 15:12:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olina83
Ja z pewnością poproszę o lewatywe, bo podobno nie tylko pomaga uniknąć klocka w czasie porodu, ale też załatwiasz się przed porodem bez problemu, a już po porodzie to może być bardzo bolesne. W szpitalu, który ostatnio "zwiedzałam" położna mówiła, że kiedyś lewatywa była obowiązkowa dla każdej pacjentki, natomiast dziś to jest kwestia wyboru. Jeśli chcesz, to trzeba poprosić, a jeśli nie masz ochoty, to nikt nie ma prawa Cię zmusić. Ja jestem pewna, że już od progu będę wołać, że chcę! :) Nie chciałabym przykrej niespodzianki w czasie porodu i bólu przy załatwianiu się już po.
(2008-07-18 15:56:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mo00nika
hm ja bede rodzic w Irlandii zastanawiam sie jak to tutaj jest.  zorientuje sie i pewnie zdecyduje sie na lewatywe. I mam nadzieje ze to zapobiegnie mozliwosci zalatwienia sie w trakcie ...
(2008-07-19 12:20:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
komaj10
Ja przy obu porodach miałam lewatywę..[przy pierwszysm standartowo wszystkie...a przy drugim poprosiłam o nią sama....I niestety mimo lewatywy miałam "wpadkę" przy drugim porodzie. Był ze mną mój mąż i niestety widział to...Do tej pory źle się z tym czuje i jak  pomyślę że tym razem też tak będzie chciałabym rodzić sama...
(2008-07-19 15:46:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mo00nika
no wlasnie lekarza i personel szpitala to nie zdziwi ale faceta ... hm to krepujace. Musze to wspolne rodzenie jeszce raz przemyslec ;)
(2008-08-02 11:53:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mo00nika
eh ja wlasnie sie dowiedzialam ze tu (irlandia) nie robia. Coz w kazdym razie zapytam mimo wszystko... moze na specjalna prosbe zrobią. Juz nawet rozwazalam kupienie zestawu w aptece i samodzielna probe.. ale znajoma polozna z polski zdecydowanie odradzila wszelkie samodzielne kombinacje bo sie mogą zle skonczyc. Cóż posłucham jej. No i jak widac lewatywa to zadna gwarancja ... moja mama miała a i tak jej sie przytrafilo.

Podobne pytania