(2015-10-04 15:56)
zgłoś nadużycie
Zanim urodzilam to smigalam w szpilkach bądź na koturnach, po urodzeniu dziecka odpuściłam, nie dalabym rady pokonywac takich odleglosci z wozkiem i na obcasach.
Zanim urodzilam to smigalam w szpilkach bądź na koturnach, po urodzeniu dziecka odpuściłam, nie dalabym rady pokonywac takich odleglosci z wozkiem i na obcasach.
Prawie wszystkie buty mam na obcasie :D
Tylko japonki i kapcie na płaskim. Adidasy niby posiadam, ale rzadko w nich chodzę :)
plaskie tylko z musu, bo wygodnie i trudno z dzieckiem a parku w obcasach smigać, ale tak poa tym kocham obcasy.
wyjątek to lato, wole nosisc plaskie sandaly np. do spodenek, jak mam do krotkich spodnic lub spodenek zalożyć obcas to juz jest troche "too much" ;)jedynie wieczorem na jakies wyjście to pasuje.