CMV się ma albo nie czy nie robiłaś badań?jeśli robiłaś podczas ciąży i wyszła to twoje dziecko też powinno mieć takie badania już w szpitalu robione,także nie rozumiem twojego arumentu,a co do karmienia piersią każdy robi jak mu sumienie podpowiada,jak może i jak nie może,ja nie miałam wyrzutów sumienia może jestem bez sumienia?

Wyrzuty to bym miala jakby moje dziecko chodziło głodne , a czy je mm czy mleko z cyckow to dla mnie wsio ryba , różnie to sie dzieje po porodzie, czasami nie mozna karmic ze wzgledu na zdrowie matki , ja akurat nie chciałam karmić piersia .

eh ile ja się napłakałam przez to, że nie mogłam jej karmic cycem:(

Do teraz mam przeogromne wyrzuty sumienia i myśli "a może jakbym zrobiła to czy tamto"...

Nawet usłyszałam, że jestem złą matką...co tylko mnie jeszcze bardziej podłamało choć nie z własnego wyboru nie karmię córki:/

miałam wyrzuty sumienia, troche karmiłam, ale byłam nastawiona na dłuższe karmienie, a tu bupa blada, pokarm zaczął zanikać, płakałam, próbowałam wszytkiego, no ale cóż, to nie z mojej winy.. wszyscy mi dookoła to powtarzali, ale teraz już lepiej jest, początki były najgorsze, a teraz w sumie na rękę mi to, do pracy mogę wrócić, bo w sumie muszę ;/ od czasu do czasu piwka się napić mogę ;) 

ja karmiłam pol roku.Choc zakładałam ze tyle bede karmic...to jednak było mi zal,ze mały odrzucił cuyca na rzecz butelki:( zaczełam robic prawko i zostawiałam synka u mojej mamy.Dostawał butle pare razy i tak sie wycwanił ze juz cyca nie chciał:(ciumkał jeszcze troche w nocy a potem kiedy zaczał przesypiac moja era sie skonczyła.Z jednej strony fajnie bo spi cała noc a z drugiej to byly takie piekne chwile kiedy sie wtulił i jadł.

Miałam wyrzuty sumienia, zwłaszcza na początku gdy nie miałam pokarmu i trzeba było wlewać w moje dziecko mleko sztuczne. Wewnętrznie czułam, że robię mu krzywdę (za cholerę teraz nie wiem dlaczego, no ale tak wtedy czułam). Później planowałam podawać butelkę raz na jakiś czas, ale ze względu m.in. na wyrzuty sumienia nie robiłam tego. Zaskutkowało to tym, że Młody szybko przestał chwytać butlę i został mi tylko cycek. W sumie karmiłam 13,5 miesiąca. Gdyby nie wyrzuty sumienia pewnie karmiłabym znacznie krócej.

chcialam karmic jak najdluzej piersiä, ale mnie to okropnie wkurzalo. Bylam szczesliwa z pierwszego kryzysu mlecznego gdzie przeszlismy juz calkowicie na mm.

karmilam piesria dwoje dzieci dlugo , jak gdzies musiałam wyjść dawalam(mąz dawał) mm bez zadnych wyrzutow , przeciez to nie trucizna :) trzecie dziecko zamierzam karmic w ogole mm od urodzenia . Po co sobie robic wyrzuty ? Nie rozumiem tego .

Nie wszystkie kobiety tak naprawde moga karmic piersia, juz wieki temu odkryli mamki bo nie bylo mm. Wazne ze jest najedzone.

karmilam piersia do 5 miesiaca maly sam odrzucil piers mimo ze nie chcial ssac butli teraz nauczyl sie i nie ma nawet najmniejszego zamiaru powrocic do piersi mam nie tyle wyrzuty co jakies takie dziwne uczucie ze powinnam jeszcze karmic ale ja go przeciez nie odstawilam sam to zrobil widocznie sie nie najadal lub mu nie smakowalo ale to dla mnie jest duzy problem emocjonalny jakos nie moge sie przestawic ze cycusia juz mu nie daje :( ale przynajmniej wiem ze dziecko glodne nie jest