1. Bez zarzutu. |
2. Czasem tylko chrapie i/lub się rozpycha i/lub gada przez sen |
3. Dość często mam ochotę wyrzucić go z łóżka |
4. Moja cierpliwość się skończyła. Śpimy osobno ;) |
mój jak tylko zamknie oczy zaczyna chrapać, wtedy ma sie położyć na bok ;P i kłopot z głowy. Często przeżywał sytuacje z pracy, gadał przez sen "ale nie dawajcie tego materiału tu, bo wózków nie ma" :D, albo śmieje się w głos przez sen :)
Zaznaczyłam bez zarzutu,bo przyzwyczaiłam się do chrapania i nie przeszkadza mi to-wręcz usypia:) ale od ką Mała się urodziła i ma nocne pobudki,w połowie nocy ląduję z nią w osobnym łóżku i śpimy sobie do rana:)
Mój A bardzo często śpi w osobnym pokoju. Ale to tylko dlatego, że ma problemy z kręgosłupem i tam mu po prostu wygodniej. Ale jakoś specjalnie mi nie jest smutno że tam śpoi bo wreszcie mam całe łóżko dla siebie :P
spimy osobno, nie dlatego że brak mi cierpliwości tylko z wygody. Ja spię z Kubusiem a on w sypialni wysypia się do pracy :-) Postanowilismy że dopiero jak Kuba przestanie marudzić w nocy (kolki) to wszystko pozmieniamy
śpimy razem, ale mam ochotę go w ogóle z domu wyrzucić, ale to inna bajka, Tej nocy poszedł spać przede mną, a ja jeszcze oglądałam film. Nagle siada na łóżku i mówi: jutro ci sprawdzę to logowanie dobrze? bo mówiłaś, że Ci się forum nie włącza. Po czym padł na łóżko i spał dalej. Informatyk.
Ja wrecz nie moge spac bez niego (chociaz czasem musze), bo sluzy mi jako przytulanka :P
Mi się śpi bosko, tylko moj M. ciagle narzeka że śpi na krańcu łóżka a ja się rozpycham ;P jakby nie bylo to już spimy w 3 takze Mamusia potrzebuje miejsce na brzuszek ;D
Mój mąż ogólnie spi "grzecznie"Czasami jak wypije to chrapie ale jak bardzo mi to przeszkadza to Go kopne w nogę i mam spokój :)
A teraz nie wyobrażam sobie spania osobno... :)
Muszę korzystać bo jak będzie dzidzi to nie będzie tak dobrze :)
