Zastrzegam sobie "bez dzieci i zwierząt". Co o tym myślicie? majkaw6 |
2013-07-06 12:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Często w ogłoszeniach np. wynajmu mieszkania znajduje się takie zdanie. Co o tym sądzicie? Dla mnie to irytujące, te dzieci ze zwierzakami do jednego "wora" wrzucone.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-07-06 12:38:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993
No właśnie, moja mama ma 3 dzieci (ja już z nią nie mieszkam) od 4 do 14 lat i też ciężko jej znaleźć mieszkanie, jak szuka bo nie wiem, właściciele boją się, że dziecko coś popsuje albo że będzie hałasowało i będą skargi? Nie rozumiem tego, ale to jest bardzo wkurzające.
(2013-07-06 12:55:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
Jego mieszkanie jego prawo
(2013-07-06 12:56:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
nie da się ukryć że dzieci mogą najbardziej zniszzyć mieszkanie, natomiast po psie czy kocie potem nie da się usunąć tego brzydkiego zapachu, jeśli długo mieszka. Ja się wcale nie dziwię, ale z kolei niektórzy chcą rodziny z dziećmi do wynajmu bo zazwyczaj są osobami które na dłużej wynajmą mieszkanie, zależy co kto che
(2013-07-06 13:38:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
No niestety tak jest-w niemczech jak masz psa to jest problem w 99 % ogloszen pisze ze zwierzeta zabronione. Ale my sie 3 lata temu naszukalismy, masakra! Teraz tez myslimy o zmianie ale z dzieckiem i psem nie bedzie to latwe :(
(2013-07-06 13:55:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo
wrzucanie do wora jest chamstwem. z drugiej strony jestem w stanie zrozumiec. choć jesli ktos jest madry, to jak dzieciątko coś popsuje, zniszczy... to wiadomo, ze da sie naprawic,odmalowac cokolwiek - zalezy od checi. a zwierzaki.. upierdliwa sprawa, tez zalezy jak kto dba. Mam kota w domu i nie ma smrodu, nie sika, nie sra gdzie popadnie i jest czysto. Ale przykładem u mojej babci capi kotem na kilometr. :/ zalezy od zwyczajów ludzi tak naprawde. nauczysz, masz spokoj, nie nauczysz masz syf.

Podobne pytania