Zasypianie!!! pomocy madzia2710 |
2010-09-25 21:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam problem z zasypianiem mojego prawie 4 miesięcznego synka, otóż nie potrafi usnąć bez cyca.
Traktuje mnie jak smoczek, staje się to już męczące. Wiem że to moja wina bo na początku było tak wygodnie a teraz. Ostatnio byliśmy na weselu to musiałam wracać o 23 bo tak się rozwył ,że o mało się nie zanosił .
Próbowała nauczyć go zasypianie we własnym łóżeczku, ale jak tylko poleży troszkę i widzi ze nici z cyca to takie darcie ze już dla spokoju daje mu cyca.
Może coś poradzicie

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2010-09-25 21:56:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuza77
Może spróbuj dać smoczek , wiem że dzieci "piersiowe" nie lubią sztucznych cycusiów ale u nas dało radę i już tak zostało mimo ,że nie karmię już piersią mały się uspokaja u zasypia ze smokiem ale jak zaśnie to wypluwa. Pozdrawiam
(2010-09-25 22:49:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa
Mialam tak samo, a wlasciwie to tam. Maly plakal jak dluzej polezal w lozeczku, nie chcial smoka. Za tydzien konczy 11 miesiecy i nadal znami spi w lozku i ssie cyca.
Heh ... wlasciwie to sama szukam rozwiazania jak oduczyc ssania cyca i 'wyeksmitowac' go z naszego lozka . . .
(2010-09-26 10:06:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia27
Um nie w nocy wygląda to tak ze usypia mała na cycu ale się budzi przy odbijaniu i musze ja potem lulac na podusi:)tryndu,tryndu.NIe wiem co bedzie jak przytyje pare kilo:):):)Przez 1 miesiąc spała tylko przy cycusiu az dostała zapalenia ucha a ja opierdziel od lekarzy ze nie wolno nie odbitego dziecka zostawic na noc do spania.Wiec teraz rozbudzam,ale nie wyeksmitowalam z łóżka bo musze na nia patrzec o kazdej porze nocy:);0;0;0;
(2010-09-26 11:10:48) cytuj
ja bym na twoim miejscu próbowała jednak przekonac do smoczka , w tej chwili raczej juz nie zaburzy to prawidłowego odruchu ssania piersi , a moze cie troche odciazyc .
(2010-09-26 11:53:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
No niestety u mnie powoli zaczyna się podobnie. Wprawdzie nie karmie piersią ale butelka też uzależniła małego i domaga się non stop przed snem żeby go nosić i dawać butlę, possie parę minut i stęka i tak w kółko czasami po 3-4 h. Same jesteśmy sobie winne bo napewno każda z nas słyszała ostrzeżenia że dziecko momentalnie się uzależnia od piersi i należy odrazu jak sie najje odkladac do łóżeczka i jak marudzi to nie brać tylko głaskać itd. Teraz odzwyczajenie jest prawie nie możliwe.
(2010-09-26 12:45:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven
ja miałam ten sam problem:( mała musiała być cały czas przy cysiu a o spaniu w swoim łóżeczku nie było mowy! w końcu byłam już tak zmęczona spaniem w jednej pozycji że wzięłam się za siebie byłam konsekwentna i po nakarmieniu na noc odkładałam ize do jej łóżeczka oczywiście ona sie budziła płakała wiec ja siedziałam nad nią głaskałam mówiłam tłumaczyłam albo brałam na ręce i chodziłam po pokoju. jak zasnęła odkładałam do łóżeczka jednak za nim zdążyłam zasnąć spowrotem sie budziła i tak w kółko przez kilka nocy pod rząd. dla mnie były one nie przespane ale sie udało iza zrozumiała że koniec z zasypianiem przy cysiu i spaniem obok mamusi a ja w końcu mogłam się ułożyć w wygodnej pozycji:)warto było:)a dodam że smoczki czy butelka nie pomagały...
(2010-09-26 14:48:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusia22
Ja miałam to samo, z tym ze na noc zasypia bez cycka, ale w nocy jak budzi sie pierwszy raz na karmienie to potem do rana juz chcial lezec przy cycu, na poczatku sie godzilam, ale z czasem gdy coraz bardziej bolalł mnie kark i kregoslup, nie wspomne o niewyspaniu, powiedziałam DOSYĆ i poprostu najzwyczajniej w swiecie przestalam mu dawac cycusia, dostaje teraz tylko raz w nocy, owszem budzi sie jeszcze nieraz ale dostaje wtedy herbatke, był straszny placz, poczatkowo nawet dochodzilo do godziny nim zasnal ale jest coraz lepiej, przesypia juz 2 karmienia a jak sie obudzi to poplacze chwile i zasypia
(2010-09-27 09:21:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
Jeśli smok nie pomaga to musisz nabrac wytrwałości i nauczyc go zasypiana by zasnął w łóżeczku.
Kładz go do łóżeczka,głaskaj po pleckach siądź obok by widział, że jesteś przy nim i siedź dopóki nie zaśnie a jak będzie płakał to weź go na ręcę,przytul,pozwól by się uspokoił i połóż spowrotem do łóżeczka.
Zapewne znowu zacznie płakac więc musisz wszystko powtarzac, ale wkońcu może i nawet koło 20 czy 30 razu zaśnie ze zmęczenia a jak będziesz to codziennie powtarzac to wkońcu się przyzwyczai. Musisz tylko wytrzymac,dasz rade.
Niestety będziesz na początku mega padnięta,ale ważne jest to aby On nie usnął na Twoich rękach tylko sam w łóżeczku.
(2010-09-27 19:40:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
Wprawdzie nie karmię już cycem, ale moim zdaniem powinnaś spróbować dać małemu smoczka. Mój synek nie zawsze z tego wynalazku korzysta ale jest przydatny. No i zaopatrzyliśmy się w misia przytulankę. Wspaniale działa na naszego szkraba. Chwila moment i już przytulony do miśka zasypia sam.
(2010-09-27 21:46:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia2710
ze smoczkiem jest tak, podoi troszkę i wypluję. Miś przytulanka też jest ale jak wypluje smoka to zaczyna ssać misia i się strasznie denerwuje ,że to nie cyc tylko jakaś podróba:)

Podobne pytania