Zęby-czy to prawda? sylwia822 |
2011-12-05 16:22
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Słyszałam,że im później wychodzą ząbki u dziecka to tym lepiej,bo niby zdrowsze są te ząbki. Czy to prawda,czy tylko takie gadanie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2011-12-05 16:53:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq
Ja też o tym słyszałam. Na jednej stronie znalazłam takie coś:
'' im później wyrzynają się zęby, tym są lepiej zmineralizowane, a więc mocniejsze, zdrowsze. Termin w dużej mierze jest uwarunkowany genetycznie, ale zależy także od tego, czy dziecko jest wcześniakiem, czy jest drobne, wątłe, często choruje.''. Czyli jednak to prawda.
(2011-12-05 18:01:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
ja slyszalam ale nie sadze ze kilka miesiecy roznicy w rosnieciu zabkow duzo zmieni :/ przeciez rocznegon dziecka malo kto faszeruje slodyczami itd...
(2011-12-05 18:20:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina
Tez slyszalam... Jak to sie ma do rzeczywistosci... nie mam pojecia. Fakt, ze moim corkom zeby wychodzily dosc pozno... nigdy przed 10. m-cem zycia... i widze po starszych, ze zeby maja naprawde silne. Nawet w czasie, gdy pielegnacja zebow pozostawiala sobie wiele do zyczenia (dzieciece protesty a takze zdarzaly sie slodycze np. w przedszkolu... szly przed 2. urodzinami) to nigdy problemow z zebami nie bylo. Najstarsza ma 9 lat a srednia zaraz bedzie miala 6 i zeby maja jak ta lala. Rekordy w poznym wychodzeniu zebow pobila moja najmlodsza. Pierwszy zab w wieku 10 m-cy, drugi i kolejnych 5... ktore wychodzily na raz... w wieku 15 m-cy. Czy beda/sa przez to mocniejsze? Pozyjemy, zobaczymy... ;)
(2011-12-05 23:02:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica
też o tym słyszałam chociaż patrząc na mój przypadek to jest dokładnie odwrotnie-pierwszy ząb miałam jak skończyłam roczek i pomimo moich regularnych co 6 miesięcznych kontroli u stomatologa-zawsze jest coś do leczenia a mąż....pierwszy ząb jak miał 5 miesięcy i teraz chłop ma już 31 lat(stary dziad już jest:)) i nie ma ani jednej plomby i ani jednego ubytku...
tak więc na dwoje babka wróżyła:)Póki co mija mała ma 10,5 miesiąca,zęba nie widać i nie zapowiada się żeby szybko zaszczycił nas swoją obecnością-mam tylko nadziej,że w tej kwestii pójdzie w geny ojca:)
(2011-12-06 09:53:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aurelia
Ja o tym nie słyszałam. Wydaje mi się, że wszystko jest uwarunkowane genetycznie.Moim chłopakom szybko zęby powychodziły bo już przed 6 miesiącem, a leczone pierwszy raz mieli jak skończyli 7 ,oprócz młodszego bo on miał leczonego ząbka już jako 3 latek. Starsi poszli po swoim tacie, który mimo 44 lat na karku zęby miał leczone dopiero grubo po 30-tce:).
(2011-12-15 11:46:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
teresa33
Guzik prawda!Wszystko zalezy od higieny jamy ustnej.Zeby moga nawet wyjsc kolo roku ale jak niebeda pilnowane,myte i leczone to i tak szybko dopsdnie je prochnica.

Podobne pytania