Zmęczenie i dziwne sytuacje z nim związane ;) titiola |
2013-06-10 10:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przypomniałam sobie wczoraj przy kąpaniu Młodej o tym, jak kiedyś, będąc totalnie zmęczoną i niewyspaną, wsadziłam ją do kąpieli w... pampersie ;) Innym razem, zasnęłam na dywanie w dziecięcym pokoiku. Nie chciałam małej brać do naszego łóżka w którym spał tato, bo Młoda zaczęła by się bawić, a z kolei przy wyjściu z jej pokoju zaczynała się histeria... Ciekawa jestem, jakie śmieszne/dziwne sytuacje przytrafiały Wam się ze zmęczenia? ;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2013-06-10 10:42:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
hm.. bylam mega zmecona i maz poprosil zebym zadzwonila do jego mamy o cos zapytac.. to ja z malym na reku ledwo zywa... biore aparat cyfrowy i ostro dzwonie.. najlepsze jest to ze w ogole sie nie skaplam tylko czekalam na sygnal..po smiechach meza spojrzalam na tel a tu bumm aparat..
(2013-06-10 11:51:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiskunek
no akcja z aparatem ekstra. Ja czasem jak siedzę przed kompem w pracy to potrafię wziąć słuchawkę telefonu, wystukać cyfry na komputerze i czekać na połączanie :)))

co do akcji z dzieckiem to akurat nie ze zmęczenia ale przejęcia - druga noc w szpitalu z Małą, przewijam ją i idzie mi rewelacyjnie - jakoś tak pieluszka zakłada się prawie "sama". Dumna mówię do Małej "patrz, mamusia już nabrała wprawy i teraz przewijanie to pestka". I w tym momencie mój wzrok padł na nową, przygotowaną do założenia pieluszkę, która leżała obok jej główki - po prostu po raz drugi założyłam jej tę samą pieluchę, a że była rozciągnięta to się świetnie zakładała
(2013-06-10 13:23:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka
Mi się udało zasnąć z głową na przewijaku położonym na łóżeczku. A innym razem spałam tak mocno że nie słyszałam płaczu synka, który leżał w łóżeczku przy mojej głowie. Usłyszał mąż w łazience i przyszedł mnie obudzić, mnie sie wydawało, że mi się śni, że ktoś płacze.

Podobne pytania