Znacie jakieś bajki, książeczki itp zachęcające do sprzątania??? muffka |
2016-08-13 11:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak w temacie. Moja córcia 3,5 roku kompletnie nie sprząta po sobie. Mam naprawdę dość wiecznie rozrzuconych zabawek, klockow i książeczek. Proszę, opowiadam, staram się uczyć ją sprzątania, motywuję...jak brak sił grożę że wszytsko wyrzucę... nic nie działa... :( Myślalam, że może spróbuję w ten sposób.... z góry dzięki:)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2016-08-13 13:54:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili
Skąd ja to znam... To samo. Co posprzątam to lada chwila i znów wygląda jak po przejściu trąby powietrznej... Też straszenie nie pomaga choć nie lubie tego robić ale czasem już wymiękam. Z chęcią się dowiem czy jest jakaś książka bo moja Lila uwielbia oglądanie, czytanie.
(2016-08-13 22:22:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Najlepsza porada to stanowczosć :) i jeżeli "grożisz" to nie może skończyc sie tylko na słowie bo dzieci mimo to są cwane i dobrze wiedza na co rodziców stać. Jeżeli Cie nie słucha a ostrzegałas to po prostu zabieraj, mów że oddasz dziecia co beda po sobie sprzątać i chowaj po prostu tak żeby myślała że oddałaś, a potem jak nauczy się sprzatac to powiedz że oddasz poprzednie zabawki jak się nauczy sprzątać.Poza tym jak dziecko wie że zawsze zrobisz za nią to sie tego nie nauczy. Druga rada, sprzątaj z nia poprzez zabawę, np wyścigi, nagrody, kto pierwszy schowa więcej zabawek, albo licz wrzucane do kosza lub układane na połce. Pamiętaj że dzieci wszystko musza traktowac jako zabawe bo na tym polega ich małe ≤życie, więc traktuj to jako fajny obowiazek a nie cos złego co mama karze :) no i moja porada, ja zawsze robiłam tak, jak syn bawił sie jedna rzeczą a potem juz nie chciał się nia bawić to kazałam najpierw schować ta co skońćzył zabawe a wyciagnac kolejna co chciał, czyli sprzatanie było na bierząco, nie robił się bałagan a do tego dziecko bawiło sie "czysto" i nie rozpraszało bałagane dzieki czemu skupiało się na jednej z zabaw..

Podobne pytania