Zupka z butelki? anielka31 |
2010-05-06 18:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, mam pytanie i problem zarazem. Moja mała za nic na świecie nie chce jeść zupki łyżeczką, pluje, grymasi, płacze. Próbowałam juz napawdę wszystkiego, łącznie ze zmianą łyżeczki. Problem nie leży więc w samej zupce, że np. jej nie smakuje ale w tym, że nie znosi jej jeść łyżeczką. Podałam zatem w butelce i zjadła bez problemu. Martwię się, że jak przyzwyczai się jeść zupkę z butelki to już nie będzie chciała jeść butelką. Co sądzicie o podawaniu przez jakiś czas zupki butelką i stopniowym przyzwyczajaniu do łyżeczki? Czy może od razu uczyć łyżeczką aż się nauczy nawet, gdyby nie jadła tyle ile potrzebuje tej zupki. Nie wiem już co robić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2010-05-06 18:24:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anielka31
Łyżeczką miało być.
(2010-05-06 18:38:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
A ile Twoja niunia ma ???
(2010-05-06 19:17:49) cytuj

ile malutka ma miesięcy? moim zdaniem im prędzej nauczysz do łyżeczki tym lepiej dla Ciebie i dziecka:)

spróbuj dodać do zupki starte jabłko:)

(2010-05-06 19:46:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
ja też bym radziła łyżeczką od samego początku...ja właśnie tak karmiłam moją córkę i teraz nie mam żadnego problemu z podawaniem jej pokarmu łyżeczką lub widelczykiem:)
(2010-05-06 21:09:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda79
Trochę cierpliwości a malutka przyzwyczai się do łyzeczki.Moja mała bardzo lubi jeść łyżeczką,ponieważ przy okazji drapie sobie swędzące dziąsełka:)
(2010-05-06 21:20:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

MOj po skonczonym 3 miesiacu i tygodniu dostal kaszke lyzeczka. Na poczatku sie dziwil, wypluwal, przez pierwsze kilka lyzeczek. Potem szlo juz super i nadal idzie. Jestesmy po kilku dniach takich prob, synek radzi sobie super.

Osobiscie jestem za lyzeczka, bo jak pojdziecie na skroty, to bedzie potem tylko ciezej. Mala nie zrozumie, dlaczego do tej pory mogla butla, a teraz to samo mama kaze jej jesc lyzeczka.

A moze lyzeczka w jakims ulubionym kolorku. Moj preferuje zolty kolor i jego odcienie. Niebieska lyzeczka byla taka sobie, przez przypadek wzielam pomaranczowa i sie okazalo, ze maly sie do niej smieje i zjada z zadowoleniem :))

(2010-05-07 09:10:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
ja też bym proponowała odstawić butelke i ćwiczyć łyżeczką nawet jak na początku nie zje tyle ile powinna . Dzidzia od początku powinna być nauczona że zupki je sie z łyżeczki a nie z butelki:) cierpliwości życze wkońcu sie przyzwyczai:)
(2010-05-08 11:55:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hanan
lyczeczka, mala musi sie nauczyc tak jesc, casami to dluzej trwa ale wkoncu sie uda.... butelke odradzam

Podobne pytania