no bo zobacz, ZAWSZE, miesiac w miesiac bylam narwana, wredna itd. Chlopak nie mogl mnie zniesc- a teraz bylo wszystko ok, nawet moj A. mnie nie poznawal;)

Ja też nie miałam żadnych objawów zbliżającego się okresu i modliłam się żeby się nie pojawił, a jak zrobiłam z samego rana w dniu spodziewanego okresu test i pokazała się bladziutka druga kreska to nie mogłam w to uwierzyć... Poryczałam się ze szczęścia :)

sewilka mnie tylko wczoraj na wieczor pobolewal troche brzuch, ale po tabletce przeszlo i bylam swiecie przekonana, ze gdy rano wstane bedzie okres, a juz najpozniej jak wroce do domu z pracy- teraz mnie nic nie boli, 

czekoladko dobrze Cie zrozumialam?- przed okresem zawsze bylas wybuchowa, a przed ciaza NIE?

tylko, ze ja sie nie denerwuje, dopiero od wczoraj zaczelam o tym myslec, bo zapomnialam o nadchodzacej miesiaczce, z tego wzgledu, ze nic mna nie ''trzepie'' mam na mysli nerwy, zawsze daja o sobie znac i juz wiem, ze jeszcze kilka dni i bach...  tymczasem jest juz wieczor i nic, no chyba, ze mi sie przesunal o jeden dzien, zobaczymy, trzymajcie kciuki zeby nie bylo;)

Też mnie trochę pobolewał brzuch ale to już jednak był inny ból niż zwykle :)

Ale jest tak jak dziewczyny piszą, tak bardzo chciałam zajść w ciążę, ciągle o tym myślałam, przed każdym okresem się denerwowałam i w końcu dałam na luz pomyślałam będzie co ma być i nagle stał się cud, mówcie co chcecie ale ciąża jest  cudem rośnie we mnie mały człowiek i to jest cud :D

Okres może się spóźniać nawet o 7 dni (i wtedy też mówimy o jego regularności) Wystarczy bowiem, że przesunie nam się owulacja. Objawy wczesnociążowe są identyczne jak te występujące przed okresem. Trzymam kciuki za ciążę !!!