brazowe plamienia i saczace wody missnobody |
2012-05-11 22:12 (edytowano 2012-05-11 22:12)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

dzisiaj po załatwieniu się na toalecie nagle usłyszałam takie "plum" (przepraszam za doslownosc), nie zaglądałam do muszli, zeby zobaczyc co to, tylko sie podtarłam i zobaczyłam brązową wydzieline. pierwsza moja mysl, ze to czop, ale to nie byla galaretka jak wszedzie opisują, ale zwykla wydzielina- ani za gesta, ani za rzadka. poza tym dwa razy dzis mialam zmoczona bielizne jakbym popuscila, ale nie wydaje mi sie, zeby to byl mocz. mogą to byc saczace wody plodowe? ale to tez wydaje mi sie dziwne, bo bylo tak tylko dwa razy i naprawde niewiele, jakbym sobie lyzke wody wylała za kazdym razem.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2012-05-11 22:48:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007
Ja bym juz dawno w szpitalu siedziala brazowe plamienia to znak ze cos sie juz zaczyna dziac :)
(2012-05-12 11:07:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
Pewnie zaczął się poród. Ja miałam tak pod wieczór, też miałam takie chlup, nie wiedziałam co to jest, okazało się,że odeszły mi wody. A brązowa wydzielina to czop, niekoniecznie musi być galaretowaty. O 23 zaczął się poród, o 4 rano był na świecie.
(2012-05-12 13:15:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
missnobody
dziekuje za odpowiedzi. nie pojechalam do szpitala, bo do terminu mam jeszcze kilka dni, a poza tym, co opisalam, nic sie nie dzieje. tego czopa (jesli to byl czop) bylo naprawde niewiele. dzis odeszlo jeszcze troche, ale lacznie byla to moze jedna lyzeczka, ewentualnie 1,5lyzeczki. mokre plamy na bieliznie poki co sie nie powtorzyly. nie ma co panikowac tylko czekac na rozwoj.

Podobne pytania