Jest mały stres ale związany z tym czy aby wszystko jest ok :) No i taki pozytywny dreszczyk emocji, że zobaczę maleństwo :)
(2017-04-25 14:34:40)
cytuj
Ja zawsze mam nerwy gdy nie czuję jeszcze ruchów, później już mniej jednak zawsze to są emocje. Ja mam też jutro wizytę i się boję, ale to naturalne zupelnie
W pierwszej ciazy nie czulam stresu a teraz codziennie sie zastanawiam czy jest ok. W piatek ide prywatnie przed impreza firmowa zeby zobaczyc czy wszystko ok. Dopoki ruchow nie bede czuc bede sie chyba stresowac.
(2017-04-25 20:33:32)
cytuj
Ja mam tak samo w tej ciąży. Takie nerwy, jak przed maturą.. przed wizytą spać nie mogę, a jak już siedzę w kolejce to całkiem przebieram nogami ze stresu i panikuję. Nie wiem dlaczego. Dopiero ostatnia wizyta minęła mi spokojnie, ale to dlatego, że moja przyjaciółka też czekała w kolejce, więc się zagadałyśmy i stres minął :) Najlepsze jest to, że po wizycie jak wiem, że z maluszkiem jest ok, to jestem zawsze szczęśliwa, spokojna. Może weź ze sobą na wizytę kogoś, jeśli masz taką możliwość? Każdy sposób który pomaga jest dobry, a stres niestety dla maluszka szkodzi.. Powodzenia na wizycie :)
(2017-04-26 09:55:15)
cytuj
Ja też przed wizytą mam jakieś takie nerwy, szybciej bijace serce:) ale nie jakies wielkie obawy. Choc teraz z czasem to za kazdym razem obawiam sie ze poloza mnie do szpitala wiec oddycham spokojnie dopiero po wyjsciu z gabinetu.