czy któraś z was była chora podczas porodu sn, np. kaszel, gorączka? bernik26 |
2014-05-03 09:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem czy ja mam takiego pecha, całą ciąże jakoś przechodziłam a tu kiedy moge w każdej chwili urodzić, piekielny ból gardła, kaszel, gorączki chyba jeszcze nie ale nie wiadomo.... w zimie sie człowiek nie rozchoruje ale w maju...i sie zastanawiam jak to jest gdy jest baba chora i nie daje rady rodzić to jak to wygląda...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
marta132

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
mama4412
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
olgad89

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.

(2014-05-03 09:51) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

mama4412

ja bylam zdrowa;);)
za to siostra w styczniu rodzila i byla mega chora;/;/ najgorzej bylo w domku pierwsze dni po porodzie bo praktycznie malo co mogla przy karmieniu piersia lykac;/;/

(2014-05-03 10:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

paulad11

Ja bylam chora zaraz po wyjsciu ze szpitala .goraczka jakis wirus.do tego zapalenie piersi i mnie polamalo bole reumatyczne w 3 miejscach na plecach .lezalam i lzy mi ciekly po policzkach tylko bo myslam ze umieram :p yeraz wydaje sie to smieszne ale wyedy byla yragedia .pamietam ze lezalam mama przyklada mi tylkoSynka do piersi a ja plakalam i pytalam czy to minie i kiedys bedzie normalnie hehe
(2014-05-03 16:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

marta132

Niestety tak...miałam straszny kaszel,dusiłam się wręcz,do tego katar gorączki jako tako nie miałam,może jedynie stan podgorączkowy ale za to bolały mnie mięśnie,no coś okropnego..Leżałam wtedy już w szpitalu,bo byłam sporo po terminie i tylko modliłam się aby do porodu mi przeszło ale niestety.Podczas porodu jeszcze nie dość,że bolało jak cholera to miałam napady kaszlu aż w koncu brzydko mówiąc zrzygałam się z tego wszystkiego...Mój poród trwał łącznie 23 h -,- Mam nadzieję,że wyzdrowiejesz..

Podobne pytania