czy to już? znów dywagacje nad skurczami... loonah |
2011-02-14 19:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytanie do bardziej doświadczonych przez życie niż ja:)
Od środy mam skurcze w podbrzuszu, boleśniejsze niż menstruacyjne, od wczoraj rozchodzą się również na część krzyżowo - lędźwiową kręgosłupa. W sobotę po południu przez kilka godzin występowały już regularnie co 5-7 minut, w nocy przeszły, niedziela była w miarę spokojna a dziś znowu, przez jakiś czas co 5-7 minut, teraz co 8-9. Rozwarcie mam na 2 palce, szyjka zgładzona. Kiedy do szpitala?

TAGI

oczekiwaniu

  

poród

  

2

Odpowiedzi

(2011-02-14 19:40:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Skoro tak to czekaj aż skurcze będą regularne bo z tego co piszesz to nie są i jak będą np co 5 minut przez pół godziny. Albo aż Ci wody odejdą. Mi zaczął czop odchodzić niecałe 2 tygodnie przed porodem. Do tego od tamtej pory miałam skurcze nieregularne (zdarzały się skurcze może 5-6 regularnych) które ustąpiły.
(2011-02-14 19:40:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
do szpitala jak będą REGULARNE CO RAZ BOLEŚNIEJSZE skurcze, które nie przechodza :)
no i oczywiście jak odejdą wody lub będziesz krwawić...lub co gorsza nie będziesz czuć ruchów dzidzi dłużej jak 5 godzin......a tak to spokojnie czekaj w domku :)
Powodzenia :))

Podobne pytania