tak ale nie calego

NAwet ja dałą ;p Tylko takiego bez cukru, pieczonego na maluśkim ogniu z dodatkiem oliwy. Racuszki i placki zieniaczane robie tak samo. Placki daje jej z jogurtem nat.

nawet ja daje* miało być ;/

Moja z dżemem jadła. :D

Moja córka w tym miesiącu już wciągnęła pół naleśnika z konfiturą własnej roboty. Nic jej nie było. Teraz potrafi zjeść całego, aż się trzęsie za nimi. 

Jak najbardziej. Raz na jakis czas robię mu od pewnego czasu na II śniadanie. Nie zje jeszcze całego. Z komfiturą właśnej roboty...uwielbia!!!!

no własnie dostał z jabłuszkami teściowej w ramach podwieczorku :)

ja to tam zacofana jestem i wszystko daję dużo później... tak na wszelki wypadek ;)

Własnie miałam ostatnio nalesniki i sie zastanawiałam ale w końcu nie dałam, mimo że mały ma prawie 10 miesiecy i je wszystko to co my jakos na nalesnika się nie odważyłam.

ja dałam z jogurtem jagodowym')