do dziewczyn ktore sa juz po porodzie. pati9393 |
2009-07-05 09:38
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

mam troche inttymne pytanko ale musze sie o to was zapytac .A wiec pierwsze z nich ile czsu po porodzie bolaly was szwy na kroczu i ile sie goily?`I JAK ZNOSILYCIE pierwsze dni po porodzie? z gory dziekuje za odpowiedzi;]

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2009-07-05 10:39:39) cytuj

Wiec... 3. porod wprawdzie dopiero przede mna, ale 2 mam juz za soba, wiec moge sie wypowiedziec.

 

Po pierwszym porodzie (bylam nacinana) bol odczuwalam przez ok. 10 dni po porodzie. I to dosc ostro. Moglam siedziec tylko na specjalnym pompowanym kolku (w domu uzywalam ratunkowego), robilam nasiadowki. Po tych ok. 10 dniach bylo juz calkime dobrze. Krwawilam ok. 4 tygodni. I krotko po tym (oczywiscie po uprzedniej wizycie u lekarza, ktory po zbadaniu stwierdzil, ze jest wszystko w porzadku) podjelismy z mezem wspolzycie. Na poczatku nie bylo to za bardzo przyjemne. Bylismy ostrozni. Dodatkowo poniewaz karmilam piersia, mialam problemy z suchoscia w pochwie. Pomagaly specjalne zele nawilzajace (Durex). Dosc szybko wszystko sie ulozylo i sex z powrotem stal sie przyjemnoscia.

 

Po drugim porodzie (troszeczke peklam) rowniez bylam zszywana, ale bardzo niewiele. Juz na drugi dzien nie mialam zadnych problemow. Krwawilam niecale 10 dni i po ponad 2. tygodniach podjelismy z mezem ponownie wspolzycie (oczywiscie przedtem zbadala mnie polozna i lekarz i dali mi zielone swiatelko). Nauczona doswiadczeniem po pierwszym porodzie od razu uzywalam zelu nawilzajacego i powiem... ze bylo calkiem ok... No i wiadomo... z czasem bylo znowu tylko coraz lepiej.

 

Wazne jest po prostu, aby przed rozpoczeciem wspolzycia zbadal nas lekarz ginekolog. Tylko on moze stwierdzic, czy doszlysmy do siebie po porodzie. Co niemniej wazne przed rozpoczeciem wspolzycia musimy zastanowic sie nad metoda antykoncepcji. Karmienie piersia jak wiadomo wcale nie chroni przed kolejna ciaza, a strach przed ponownym zajsciem w ciaze rowzniez moze skutecznie paralizowac chec do wspolzycia...  

(2009-07-05 11:06:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978
Hmm.. przy 1.porodzie byłam nacięta ale szwy nic mnie nie bolały, po 3 dniach już nic nie czułam. Pzry drugim nie byłam nacinana i to samo, bezproblemowo. podmywałam sie pianką z Pharmaceris, jest delikatna i szybko wszystko się goi.
(2009-07-05 19:36:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
figa
mnie bolało po 1 porodzie przez 2 tyg a po 2 porodzie przez tydzien ale po tyg mi je sciagneli
(2009-12-02 11:49:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Bylam nacieta i do tego peklam, wiec szwow bylo kilka... Troche bolaly, ale nie na tyle, bym np. nie mogla siedziec. Dodam jeszcze, ze w szpitalu zdezynfekowano mnie srodkiem, po ktorym przerazliwie spuchlam i okladano mnie lodem, by szwy jak najmniej sie wciely. Niestety sie wciely. Ale chyba jestem odporna, bo moja mama gdy przyszla do szpitala, byla bardzo zdziwiona, ze ja tak siedziec potrafie! Potem przez pierwsze dni w domu podmywalam sie Tantum Rosa, po tym nic praktycznie nie czulam. Ale kazdy ma inny moze prog bolu. Gorzej wspominam te poszarpywania przy zdejmowaniu szwow. Ale to wina tego, ze sie werznely w opuchniete miesko.
(2009-12-03 10:34:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marzena08
u mnie po pierwszym porodzie to była masakra nie dość że zostałam żle nacięta to jeszcze popękała mi szyjka macicy i do usiąść nie mogłam przez miesiąć, po drugim porodzie było dużo lepiej bo miałam tylko jeden szef i na drugi dzień juz normalnie siedziałam, a teraz mam za sobą trzeci porod i tu to już rewelacja bo nie był ani nacięcia ani pęknięcia więc zaraz po porodzie mogłam noralnie chodzić i siedzieć.

Podobne pytania