do mam dzieciaczków 1,5rocznych i starszych..ratunki. szakalica86 |
2014-02-05 20:43
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny mój synek ma ponad 1,5roku.Od kilku dni dzieją się cuda na kiju ze spaniem.Od urodzenia śpi sam,od 5miesiąca w swoim pokoiku.Wszystko było pięknie cacy.Kąpałam,ubierałam piżamkę,mleko,buziak od tatusia,do wyrka,pozytywka,gasiłam światło i wychodziłam.Od kilku dni kładę go jak zwykle,ale on zasypia dopiero ok 21 słyszę,że tam dyskutuje i przewraca się.Nic mu raczej nie dolega,raczej nic go nie boli,jest pojedzony i czysty.Co to może być?? Miała tak któraś??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-02-05 20:47:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
To go kladz później , moze za duzo spi w dzień czy juz zrezygnował z dziennej drzemki ?
(2014-02-05 20:48:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Może się zaczynać już bunt dwulatka. Nie reaguj na jego zachowanie. Mój od kilku mc ma podobnie ale w końcu pada. Może ma za mało ruchu w dzień? ALbo za dużo wrażeń?
(2014-02-05 20:57:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
Roślinko dziś spał nie spełna godzinkę więc normalnie by padł jak kawka.A z drzemki narazie nie mogę zrezygnowac bo o 17 najchętniej by wtedy padał,a wstawał o 5-6.
(2014-02-05 20:58:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
Może się zaczynać już bunt dwulatka. Nie reaguj na jego zachowanie. Mój od kilku mc ma podobnie ale w końcu pada. Może ma za mało ruchu w dzień? ALbo za dużo wrażeń?
Chyba za dużo wrażeń,bo ruchu to ma aż za dużo hahaha
(2014-02-06 00:23:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Mój syn tak miał.... Stopniowo wydłużał sobie porę zasypiania i doszło do tego, ze odlatywał dopiero po 22, w porywach nawet do 23. Na nic moje rytuały i gaszenie światła o 20. Sam się przestawił, mniemam, że jest "sową", podobnie jak mój małż. taki typ. Teraz, gdy ma szkołę stara się nie kłaść zbyt późno, bo już wie co to ból porannego wstawania, ale do tego musiał dojrzeć.... Nie twierdzę, że tak musi być w przypadku Twojego synka, ale różnie to bywa. Może to faktycznie przejściowy stan.

Podobne pytania