do mam ktore chrzcily po 6 miesiacu madziucha22 |
2013-12-20 08:45
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak Wasze dzieci wytrzymaly w kosciele ? Jaka byla reakcja ma ksiedza ?
Moja jak bylismy ustalic date tak strasznie plakala jak go zobaczyla , spokoj byl dopiero jak wyszlam z nia na dwor. ostatnio bylam znowu u niego i to samo , tylko go zobaczyla i placz.ale nie jest to zwykly placz , tylko przerazliwy krzyk...chrzest za tydzien a ja sie boje ze na mszy bedzie to samo. Ze nie bede mogla jej uspokoic..przeciez nie wyjde w trakcie :-

TAGI

chrzest..

  

4

Odpowiedzi

(2013-12-20 09:49:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewela1992
chrzcilismy kilka 4dni przed 7 miesiacem :) co prawda na spotkania z ksiedzem chodzilam sama, wiec nie bylo zadnej reakcjii ;p a w kosciele na poczatku byla grzeczna pozniej z rak do rak miedzy nami rodzicami a chrzestnymi , na sam koniec zasnela mi na rekach i na zdeciach wszedzie jest niestety spiace dziecko ;)
(2013-12-20 10:37:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
A ja swoje chłopaki chrzciłam wiosną. Jeden miał 5 m-cy, a drugi 7, nic wielkiego się nie działo tzn. straszy syn (miał wtedy 5 m-cy) spał, a młodszy był u małża na rękach i w lekkim szoku wszystko obserwował :) Na księdza spojrzenie i tyle. Spokojnie, to, że tak było nie znaczy, że sytuacja się powtórzy. Może dziecko będzie przysłuchiwało się temu co się wokół dzieje, a może po prostu zaśnie.

Podobne pytania