do mam ktore nie sa z ojcami dzieci, ale kogos poznaly. patka1910 |
2012-07-09 17:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jakis ten tytul pytania nie wyszedl zbyt po polsku ale inaczej nie umiem tego ujac.
Chodzi mi o to czy ktoras z mama ktora jest w ciazy lub urodzila, a zostala sama z dzieciaczkiem poznala kogos?
Ja wlasnie poznalam takiego jednego, ale boje sie. Najwazniejsze jest dla mnie moja malenka, boje sie komukolwiek zaufac a co dopiero byc razem. Boje sie ze znow spotka mnie to co z ojcem dziecka, ze bedzie tak pieknie a jak przyjdzie co do czego okaze sie zupelna klapa ! nie wiem co mam robic.
Dobrze mi sie z nim gada na gg itp. Nie spotkalismy sie jeszcze, bo ja leze, pozatym to kolega kolezanki. Nie wiem co mam myslec, straszne mam obawy ze znow okaze sie wszytsko klapa! a ja jakos jestem strasznie ufna itp.

Jak bylo w waszych przypadkach?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-07-09 17:45:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipopotam
Nie można wrzucać wszystkich facetów do jednego wora - to, że jeden okazał się świnią to nie znaczy, że wszyscy nimi są.

Ja z ojcem mojego maleństwa nie jestem, za dużo przykrości mnie od niego spotkało, ale póki co nie potrafię sobie nikogo znaleźć, nawet nie chce, kocham nadal ojca mojego dziecka i nie wyobrażam sobie żeby spotykać się z kimś innym.
(2012-07-09 17:45:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan
hej bardzo dobrze Cie rozumiem,sama majac dziecko odeszlam od pierwszego meza,fakt moj synek jest juz duzy ale chodzi mi o to ze po jakims czasie poznalam kogos,najpierw pisalismy ze soba,pozniej przyjezdza raz w tygodniu i tak zaczeismy nasz zwiazek,na poczatku bylam baaardzo ostrozna,podchodzilam do tego z lekkim dystansem choc i ja jestem bardzo ufna,ale staralam sie trzezwo patrzec na sprawe zeby sie nie spazyc,tymbardziej ze moje dziecko go poznalo i chcialam i traktowalam to pozniej bardzo na powaznie tak jak i on,nie chcialam zmieniac facetow co chwila,bo juz traume mielismy predzej,no przejde to sedna teraz jestesmy 3 miesiace po slubie,jest wpsaniale,i jetsem szczesliwa i jestem w upragnionej ciazy :-) i Tobie zycze szczescia i daj mu szanse lecz zawsze badz ostrozna :-) powodzonka
(2012-07-09 17:55:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monialisia
hej. facet, z którym jestem w ciąży odszedł do innej i jej również zrobił dziecko...
teraz mam nadzieję, że trafię na kogoś na całe życie... na kogoś, kto nie będzie wybierał rodzynek z ciasta i pokocha nas obie ;)
życzę tego każdej z Was, która sama przechodzi ciążę i czeka ją poród bez ojca maluszka.
(2012-07-09 17:59:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
ja rozstalam sie z ojcem mojego pierwszego syna - dluga historia w skrocie - szkoda czasu dla drania jakim sie okazal pomimo wieloletniego zwiazku i planowanego dziecka.
W pracy poznalam kogos kto zakochal sie we mnie, ja unikalam go jak ognia bo strasznie sie balam pakowac w kolejny zwiazek. Po 6 miesiacach staran uleglam :) Moj obecny maz od 5 lat przeszedl test, zdal egzamin ;) i mamy 2 cudownych dzieci i oczywiscie moj syn z pierwszego zwiazku jest z nami i jestesmy szczesliwi :) Poznaj faceta blizej zanim zdecydujesz sie na zwiazek, daj mu powalczyc o siebie :) Powodzenia kochana ;)
(2012-07-09 19:36:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oczko
Ja zastalam sama jak mala miala 1.5 roku.Pozniej jaka mala miala ok.4rech lat poznalam D.i powiedzialam mu, ze mozemy sie spotykac ale nic wiecej zadnego angazowania z mojej strony nie bedzie.D.nie dal za wygrana, po roku czasu przyjezdzania, spotykania zaproponowal wspolne mieszkanie i tak juz zostalo.
(2012-07-09 19:54:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka1910
wlasnie boje sie angazowac i zakochiwac znow, a bardzo niewiele mi do tego trzeba. Zobacze bedziemy pisac no ja narazie siedze w domu leze wiec sie ruszac za bardzo nie moge, zaskoczylo mnie to ze nie przeszkadza mu ze jestem w ciazy co lepsze powiedzial ze bardzo ladnie wygladam w ciazy. Wiem ze sie boje, ale napewno nie kazdy facet jest taki jak R. Dzieki dziewczyny.

Podobne pytania