2012-05-08 16:27
|
Preczytałam właśnie historię jednej z forumowiczek o grupie krwi A+ w dziecinstwie i B+ teraz i zamarłam... Mój facet, ojcec dziecka ma grupę krwi A+ ja natomiast 0+. Mój mały po urodzeniu miał grupę 0+, tak mu oznaczyli, czyli moją grupę krwi. przeczytałam, że do 2 roku życia grupa krwi może ulec zmianie i zamarłam. Mój mały jest po 3 transfuzjah krwi grupy 0+. Czy myślicie, że jak skończy 2 lata powinnam zrobić mu badania pod tym kontem żeby mieć pewność co do grupy krwi małego czy po tych transfuzjach jest już raczej nikła szansa na to żeby mu się coś w tej kwestji zmieniło? dodam, że mały jest jeszcze przed kilkoma operacjami i bez przetaczania się nie obędzie więc tym bardziej się boję, zwłaszcza że w CZD jak się nie upomniesz to niemasz. Wiadomo, że inna grupa krwi od tej wyjściowej jest grożna dla biorcy. Poradzdcie coś.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
To przez moją historię masz zmartwienie, ale myślę , że nie powinnaś się obawiać. Ja sama przeszłam kilka operacji. Zawsze przed zabiegiem są robione badania. Jak miałam przetaczaną krew, to badania powtarzano 2 lub 3 razy w ciągu pierwszej doby na sali pooperacyjnej, czyli była stała kontrola. Myślę, ze lekarze szczególnie Ci z CZD nie zrobią Twojemu dziecku krzywdy i mówię tak nie dlatego, że w TV mówi się jaki to dobry szpital, ale wiem to z autopsji, bo moja rodzona siostra leczy tam dwoje dzieci.
ja mam trochę inne zapatrzenie na ten szpital. nie mówię że jest zły bo ratuje tyle dzieci ale na moich oczach z zaniedbania właśne kilkoro zmarło i oczywiście nikt nie był temu winny ale i tak wszyscy rodzice wiedzieli swoje.
Zmiana krwi na inna jest baaaaaaaaaaaardzo niezwykle rzadko spotykana.
