Pierwsza ciąża była cudowna jeżeli chodzi o dolegliwości i poród. Pierwszego synka urodziłam miesiąc przed swoją 17:). Oj to były ciężkie lata. Dzienne liceum, w domu płaczące niemowlę (szczególnie w nocy), no i tak szczerze nie dojrzałość emocjonalna. Z ojcem dziecka nie potrafiliśmy cieszyć się wspólnie tym co daje macierzyństwo. I tak gdy synek miał rok nasze drogi się rozeszły. Teraz mam 27 lat, skończone studia, dziesięcioletniego syna, wspaniałego męża, 3 miesięcznego aniołka i od kilku tygodni małego lokatora w brzuchu:). Trzymam kciuki za Wszystkie młode mamy aby i Wam się w życiu wszystko poukładało!

No ja niestety jestem sama... ale co nas nie zabije to nas wzmocni.; )).  renata84 - a jednak wszystko może się ułożyc.; )

Myślę, że już dajemy. A    cobędzie potem   to czas pokaże.; ) Ja tam zamierzam byc szczęśliwa.; DD

hej mam na imie sandra, mam 17 lat i jestem w 22 tc; )

i bardzo sie ciesze , ze zostane mama ; ) moje GG to 10719038 mozna pisac chetnie z kims na ten temat popisze; ) bo czesto mi sie nudzi , niestety nie chodze juz do szkoly i w domu nie mam zbytnio co robic ; )

a moja dzidzia juz kopie ; )

pozdrowienia i buziaki

hej mam na imie sandra, mam 17 lat i jestem w 22 tc; )

i bardzo sie ciesze , ze zostane mama ; ) moje GG to 10719038 mozna pisac chetnie z kims na ten temat popisze; ) bo czesto mi sie nudzi , niestety nie chodze juz do szkoly i w domu nie mam zbytnio co robic ; )

a moja dzidzia juz kopie ; )

pozdrowienia i buziaki