lęk przed porodem siwa0507 |
2011-12-27 18:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

jestem coraz blizej porodu ale czuje taki lęk że nie moge przestac o tym myślec.pomożcie.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2011-12-27 18:18:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla
Mi tez poród coraz częściej się śni, coraz częściej o nim myślę. I za każdym razem jak zaczynam mieć negatywne myśli (czyli o bólu,o strachu) wyciągam zdjęcie małego, oglądam ciuszki, myślę co jeszcze mam do zrobienia przed porodem i nagle uświadamiam sobie jak bardzo nie mogę się już doczekać aż Jasiek będzie z Nami. Spróbuj...naprawdę pomaga :)
(2011-12-27 19:02:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
Ja jestem 2 tyg po porodzie,nie stresowalam sie,nie balam wogole caly czas myslalam o tym ze przeciez kazda kobieta majaca dzieci od ZAWSZE musi rodzic,gdyby bylo az tak zle to by matki mialy tylko po jednym dziecku i tyle,i ze nie ja jedyna,terzeba przezyc i tyle,i ty tez przezyjesz.nie stresuj sie nic dobrego ci to nie da,i wmawiaj sibie ze moze ty bedziesz ta szczesciara ktora szybko urodzi ,nie bez bolu ale szybko,i ze szybko o bolu zapomnisz widzac buzke malenstwa..powodzenia i pracuj nad myslami :) aby cie nie dreczyly..
(2011-12-27 19:11:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo
Ja tez sie bardzo balam...a jestem osoba raczej odporna na bol,bo to przeciez przed bolem mamy najwiekszy strach.Mi pomogly odwiedziny szpitala i miejsca w ktorym bede rodzic oraz rozmowa z tamtejsza polozna.Bylam po tym mega pozytywnie nastawiona:)))do tego opowiesci moich przyjaciolek o ich porodzie(kazda miala jakies tam skurcze jeszcze w domu,jechaly do szpitala jak zaczynalo troche bolec a na miejscu okazywalo sie ze rozwarcie juz 6cm!!zanim wypelnily papiery bylo juz 8 wiec co to jeszcze 2 cm:) wiec pomyslalam ze te skurcze to calkiem znosne musza byc.Choc u mnie los chcial inaczej i porod mialam wywolany(nie chce go wspominac...) to jednak na lozku porodowym lezalam spokojnie i bez stresu jak we wlasnym,myslac tylko jak przetrwac nastepny skurcz..
Mysl pozytywnie,porod da sie przezyc,a jak juz poloza Ci Twoj Skarb na brzuszku to porod jaki by nie byl szybko pojdzie w zapomnienie.
Jak juz sie tak rozpisalam to napisze jeszcze o nacietym kroczu:)bo pewnie o tym tez myslisz..przed porodem bardziej sie go balam niz samego porodu.Nieslusznie:)Nic nie boli,a przy odpowiedniej pielegnacji i higienie szybko sie zagoi.Dla mnie nawal pokarmu byl bardziej przykry,niz dyskomfort zwiazany z kroczem.
Głowa do gory,dasz rade a na porodowke wejdz z usmiechem na ustach:P
(2011-12-27 19:19:15) cytuj
ja w ogole nie czuje ze to juz niedlugo,pewnie w ciagu najblizszych tygodni dopadnie mnie to co Ciebie :P wydaje mi sie ze to normalne,chcesz abhy wszystko bylo dobrze i po Twojej mysli.
(2011-12-27 19:39:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
każda bardziej lub mniej boi się porodu,co prawda do najprzyjemniejszych rzeczy to nie należy,ale uwierz mi jak tylko urodzisz,pokażą Ci dzieciątko to poczujesz taką niesamowitą ulgę i szczęście które jest nieporównywalne z niczym innym, i tylko nam kobietą jest to dane:)))(tatusiowie też się cieszą,ale to Ty rodzisz dziecko i będziesz z siebie dumna)Powodzenia i szybkiego rozwiązania:))
(2011-12-27 19:52:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401
mnie na samą myśl stawały łzy w oczach na szczęście miałam cesarkę bo musiałam ale chciałam mieć ja bardzo :)
(2011-12-27 20:26:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antoniana
Nie jesteś pierwsza która się boi. ; ). Ale nie należy się nakręcac negatywnie, że będzie bóg wie jak źle, bo to nie ma sensu. Przetrwasz jak każda z Nas, ja już jestem ponad 10 mies, po. Zbliża się roczek, a jak patrzę na zdjęcia rosnącego szkraba, to coraz bardziej przekonuje się w twierdzeniu, że warto było! ; )))
(2011-12-28 13:00:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95
ja nie czuje leku przed porodem, w koncu nie odsć ze to dla kobiety cos naturalnego to w dodatku i tak go nie unikniesz... nie ma sie co bac na zapas.
(2011-12-28 13:31:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
ja do tej pory się nie bałam,ale w wigilię przypomniał mi się pierwszy poród(szczegóły których nie pamiętałam wcześniej:/) i teraz troszkę się obawiam...
mimo wszystko chęć bycia mamą po raz drugi, ujrzenia dzidziusia itp. jest silniejsza od strachu,więc czekam na poród z niecierpliwością:)

Podobne pytania