mąż w szpiatlu.. juz nie mam sily... izula2410 |
2013-02-23 21:54
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

witam was kobitki moj maz w czwartek w nocy poszedl do szpitala poniewaz caly dzien bolal go brzuch.. lekarz na izbie przyjec stwierdzil ze to przepuklina pepkowa i rano musi miec operacje... w piatek rano zrobiono mu badania i stwierdzono jakies plyny nad sledziona... operacj nie mial bo lekarz stwierdzil ze nie wie co mu jest... dzisiaj lekarz stwierdzil ze to chyba zapalenie wyrotka, albo jeszcze kamienie na nerkach :/ kazali mu zrobic mocz... wyniki beda jutro. Nie wiem od czego ci lekarze sa w tym szpitalu.. wymyslaja juz sobie chyba co mu moze byc... a pewnie po niedzieli wypuszcza go do domu i powiedza mu ze jest zdrowy.. masakra

5

Odpowiedzi

(2013-02-23 21:57:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tak...znam takie sytuacje, oj znam. Mój dziadek czekał rok na diagnozę, Puścili go do domu, a potem okazało sie, że ma cos najgorszego. cancer. LEpiej niech siedzi długo w tym szpitalu, ale dowie się co to jest na 100% i wyleczy to, bo najgorzej jak cżłowiek wraca do domu myslac ze jest zdrowy, a tu choroba sie rozwija na dobre. Glowa do gory. W koncu sie musza doszukac przyczyny
(2013-02-23 22:01:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izula2410
no tylko maz juz chce sie na wlasne zyczenie wypisac..;/ oczywiscie mu na to nie pozwole... :/
(2013-02-24 08:59:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
powinni od razu zrobić choćby usg i nie musieli by się niczego domyślać. z lekarzami w służbie zdrowia, to teraz tak jak z księżami, mało który z powołania ;/
(2013-02-24 10:55:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
Moj maż miał podobnie ale z racji że jest żołnierzem to w poliklinice wojskowej bardzo się pilnowali . Trafil do szpitala z bolem brzucha byl blady goraczka w ogole nie kontaktowal robili badania itp nic nie wykazywalo zostawili go tak przez cala noc , Wojsko sie wkurzylo poszli do ordynatora ze maja cos robic w konncu otworzyli go i wyszlo ze mial zgnily wyrostek i jeszcez troche bylo by po nim a zadne badania nie wykazaly wyrostka

Podobne pytania