obawiam się porodu jak wy to przeżywacie nowa15 |
2010-03-05 19:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2010-03-05 21:44:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Nie ma co się bac i nastawiac negatywnie. Często jest tak, że słuchamy opowieści jak ktoś rodził 24 godziny i tylko tym się sugerujemy mimo iż więcej razy słyszeliśmy, że poród trwał 6 godzin. Nie jest lekko na porodzie ale dajemy rade i ty też dasz. Powiedz sobie dam radę i napewno lepiej ci pójdzie niż jak już na początku będziesz panikowac
(2010-03-05 23:05:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Staraj się on tym nie myśleć...Ja się wogóle nie bałam,bardziej samego pobytu w szpitalu niż porodu,a teraz z perspektywy czasu poród wspominam bardzo dobrze i jest to najcudowniejsze wydarzenie w moim życiu.Choć łatwo nie było,ale już tego bólu nie pamiętam...
(2010-03-06 08:19:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowa15
dzieki uspokoiłyście mnie będę pozytywnej myśli
(2010-03-06 09:31:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia85
ja jestem tuz przed rozwiazaniem i wogole sie nie boje!wiem ze bedzie bolec,bede kwiczec z bolu ale i tak mnie to nie ominie... najwazniejszy jest dla mnie moje synek i chcialabym juz rodzic bo nie moge sie doczeksc kiedy go zobacze!!! :D
(2010-03-06 14:21:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85
Mnie pociasza to, że to nie boli cały czas:) Ale bede rodzic pierwszy raz, wiec sie tak samo trochę boję, bo jestem mało odporna na ból i nie wiem co mnie czeka. Próbuję nastawić sie pozytyni jednak. NIE MAMY WYJSCIA!!!!:)
(2010-03-10 20:13:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula20248
Ja mam termin na 4 kwietnia,i bedzie to muj pierwszy porud...Ale nastawiam sie pozytywnie.Jestem tego zdania ze zostalysmy stworzone do rodzenia.Powtarzam sobie ze jak juz tyle kobiet dalo rade to JA tez dam rade.... :)i tylko czekam na Moje malenstwo.Pozdrawiam

Podobne pytania