odnośnie porodu karolina83 |
2011-03-30 08:54
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja lekarka powiedziała, że na kolejnej wizycie zbada mnie tak, żeby "coś się ruszyło". Co to może oznaczać?

TAGI

poród

  

5

Odpowiedzi

(2011-03-30 08:56:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine
powiem tak mi żeby się ruszyło to wsadziła paluszki i ruszała hehe jak już poszłam do szpitala to tak mi też zrobili i mi wody odeszły :)
(2011-03-30 09:08:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21
może o masaż szyjki chodziło... a kiedy masz tą wizytę? bo jesteś w 37 tyg. i to chyba za wcześnie troche....
(2011-03-30 10:45:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Troche glebiej dziobnie paluchami ;) Niekoniecznie jest to mile, ma sie wrazenie jakby do dziecka sie przedzieral ktos i czujesz nawet, ze jest to glebiej niz przy normalnym badaniu. Podobne odczucie mialam juz przy samym porodzie, ilekroc sprawdzano rozwarcie.
Moj doktorek byl zawsze delikatny i nigdy nie czulam dyskomfortu przy badaniach. Gdy jednak pod koniec sprawdzal, czy jest juz jakies rozwarcie, wtedy poczulam...
No i pewnie doznasz jak dziewczyny pisza - masazu szyjki, czyli palce w srodku i pokrecanie...

Podobne pytania