odzwyczajanie od smoczka zajczyk |
2012-05-26 21:07
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

chciałabym się poradzić odnośnie odstawienia smoczka. Córka ma 11 mcy, używa smoczka tylko do zasypiania. Zasypia sama, ale najczęściej trzeba jej podać smoczek. I w nocy potrafi sie zbudzic kilka razy, zwlaszcza nad ranem i płacze żeby jej podać smoczek. Jak myślicie czy to dobry mament na odstawienie smoczka, i czy to pomoże jej i nam lepiej spać w nocy? Jeśli tak to jak to zrobić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2012-05-26 21:16:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
U nas było ciężko z odzwyczajeniem córci od smoczka. Ja nie miałam sumienia jej go zabrać i tak chodziła z nim prawie 2 i pół roku, aż w końcu się zgubił i postanowiłam tym razem nie kupować już nowego. Ale pierwsze 3 wieczory były okropne :( płacz :( a mi aż serce ściskało :( no ale tak jej tłumaczyłam że się zgubił i już nie ma... U Ciebie trochę gorzej z tym tłumaczeniem skoro córcia ma 11 miesięcy. Ale chyba nie ma innego sposobu niż drastyczne zabranie smoczka - bynajmniej u nas innego nie było... Życzę powodzenia i cierpliwości :)
(2012-05-26 22:51:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
W jakims programie o dzieciach ,slyszalam kiedys ze jezeli dziecko cycka smoczka to najlepiej odzwyczajac go doiero jak jest w pelni swiadome,na tyle duze aby mozna bylo mu wytlumaczyc co ze smoczkiem sie stalo,dlaczego go nie ma ,aby mozna bylo przygotowac psychicznie do tego ze bedzie musialo sie z nim pozegnac ,mowic o tym juz duzo wczesniej.Najlepiej wymyslec jakas bajke na temat smoczka ze wrozka,czarodziejka przyjdzie w nocy po smoczek bo bedzie on potrzebny innemu dzidziusiowi a ty juz jestes duzy i go nie potrzebujesz.Ja sama mysle ze roczne dziecko moze jeszcze troszke sobie podydac smoka,tym bardziej ze jak sama piszesz nie robi tego non stop ,tylko do zasypiania.
(2012-05-27 07:47:03) cytuj
W jakims programie o dzieciach ,slyszalam kiedys ze jezeli dziecko cycka smoczka to najlepiej odzwyczajac go doiero jak jest w pelni swiadome,na tyle duze aby mozna bylo mu wytlumaczyc co ze smoczkiem sie stalo,dlaczego go nie ma ,aby mozna bylo przygotowac psychicznie do tego ze bedzie musialo sie z nim pozegnac ,mowic o tym juz duzo wczesniej.Najlepiej wymyslec jakas bajke na temat smoczka ze wrozka,czarodziejka przyjdzie w nocy po smoczek bo bedzie on potrzebny innemu dzidziusiowi a ty juz jestes duzy i go nie potrzebujesz.Ja sama mysle ze roczne dziecko moze jeszcze troszke sobie podydac smoka,tym bardziej ze jak sama piszesz nie robi tego non stop ,tylko do zasypiania.
Ja się zgadzam. Chyba, że brak smoczka nie jest dla dziecka wielkim dramatem-bo i tak się zdarza, to wtedy można odstawić wcześniej. Jeśli jednak dziecko jest bardzo związane ze smoczkiem, to lepiej poczekać na smoczkową wróżkę, albo zaproponować jakąś kuszącą wymianę i dużo o tym rozmawiać. Jest jeszcze sposób z ucięciem końcówki smoczka. Ja tak raz zrobiłam (synek ma 20 miesięcy) i efekt był zaskakujący. Synek zamiast ssać smoczka obgryzał go z każdej strony i zasnął z nim w rączkach. Do rana nie dałam mu smoka i jakoś wytrzymaliśmy. Ale wymiękłam, nie chciałam tego kontynuować, bo dopadły mnie jakieś ogromne wyrzuty sumienia.. dlatego, że za dwa miesiące ma się pojawić nasza córcia i jakoś tak było mi przykro, że mały musi siłą rzeczy szybciej dorosnąć. Zostawiłam mu tego smoka, bo jak zobaczy u siostry to pewnie i tak do niego wróci... z resztą myślę, ż3 mamy jeszcze czas :)

Podobne pytania